Reklama

Czarnecki: Prędzej zostanę primabaleriną w chińskim balecie

Zdaniem europosła PiS Ryszarda Czarneckiego większe są szanse na to, by został primabaleriną w chińskim balecie niż na objęcie Polski sankcjami przez Komisję Europejską.

Publikacja: 04.01.2018 21:16

Czarnecki: Prędzej zostanę primabaleriną w chińskim balecie

Foto: tv.rp.pl

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości pytany był podczas konferencji prasowej w Sejmie o planowane na 9 stycznia spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem. 

 

Jego zdaniem będzie to wymiana informacji, ale nie jest przekonany, czy szef KE jest na te informacje otwarty.

Według Czarneckiego nawet najtwardsze argumenty nie przekonają z kolei "zaślepionego ideologicznie" wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.

Możliwość nałożenia przez Komisję sankcji na Polskę uważa za zupełnie nierealną.

Reklama
Reklama

- Prędzej zostanę primabaleriną w chińskim balecie niż KE wprowadzi sankcje na Polskę - stwierdził pewnie Ryszard Czarnecki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Komisja Etyki Poselskiej podjęła decyzję ws. Kaczyńskiego. Prezes PiS z kolejną naganą
Polityka
Waldemar Żurek: Grzegorz Braun jest jak osiedlowy bandzior. Nie uniknie odpowiedzialności
Polityka
„Rzecz w tym”: Tusk kontra Berlin. Jak Polacy wyemancypowali się z wpływu Niemiec
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Ministerstwo Zdrowia bez wsparcia koalicjantów. Czy jego szefowa pożegna się z resortem?
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama