Stoltenberg: Ryzyko konfliktu jest realne. Rosja gromadzi siły wokół Ukrainy

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że mimo wezwań do deeskalacji Rosja umacnia się militarnie wokół Ukrainy. - Ryzyko konfliktu jest realne - powiedział.

Publikacja: 07.01.2022 18:53

Jens Stoltenberg

Jens Stoltenberg

Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO podczas wideokonferencji rozmawiali o "nieprowokowanym i nieusprawiedliwionym" wzmacnianiu obecności wojskowej sił rosyjskich wokół Ukrainy oraz konsekwencji tych działań Moskwy dla bezpieczeństwa w Europie - przekazał po zakończeniu posiedzenia sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.

- Z przykrością stwierdzamy, że pomimo powtarzających się od wielu tygodni wezwań ze strony społeczności międzynarodowej Rosja nie podjęła kroków w celu deeskalacji - oświadczył szef NATO dodając, że Rosja kontynuuje gromadzenie wojsk przy granicach z Ukrainą. W tym kontekście Stoltenberg wspomniał o "dziesiątkach tysięcy" żołnierzy i ciężkim sprzęcie. - Ryzyko konfliktu jest realne - podkreślił.

Czytaj więcej

Francja: Putin próbuje pominąć UE w sprawie Ukrainy. Rozmawia tylko z USA

Sekretarz generalny NATO ocenił, że "agresywne działania Rosji" stanowią poważne wyzwanie dla sytuacji bezpieczeństwa w Europie. Zaznaczył, że Sojusz utrzymuje swą strategię wobec Rosji - utrzymywanie silnych zdolności obronnych w połączeniu z "mającym znaczenie dialogiem". Zdaniem Stoltenberga, pozytywnym sygnałem jest to, że Rosja jest gotowa do rozmów. - Gdy napięcia są znaczne, rośnie znaczenie dialogu - stwierdził.

Sekretarz generalny wspomniał o zapowiadanych rozmowach w ramach Rady NATO-Rosja, dwustronnych rozmowach amerykańsko-rosyjskich w Genewie oraz wielostronnych rozmów w ramach OBWE. Zadeklarował gotowość Sojuszu do wysłuchania rosyjskich "obaw". - NATO zrobi wszystko, by znaleźć polityczną drogę naprzód - zadeklarował. Zastrzegł, że dialog musi uwzględniać stanowiska obu stron.

- Musimy być przygotowani na możliwość, że dyplomacja zawiedzie, zatem dziś ministrowie podkreślili, że każda dalsza agresja przeciwko Ukrainie będzie miała znaczące konsekwencje i będzie obarczona wysoką ceną dla Rosji - mówił Stoltenberg. Zapewnił, że państwa NATO w pełni popierają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.

Czytaj więcej

Szwedzki generał: Propozycje Rosji podważają naszą strategię bezpieczeństwa

- Wszystkie państwa, bez względu na wielkość lub to, z jakimi krajami sąsiadują, mają fundamentalne prawo do decydowania o swojej drodze i swoich sojuszach - zaznaczył dodając, że Rosja zobowiązała się do respektowania tej zasady.

Sekretarz generalny mówił też, że NATO będzie zawsze podejmować "niezbędne kroki" w celu ochrony i obrony państw członkowskich, w tym poprzez wzmacnianie wspólnych możliwości obronnych. - Dzisiejsze spotkanie było dowodem na jedność NATO - zadeklarował.

Czytaj więcej

Rzecznik Pentagonu: Na razie nie planujemy zwiększenia liczby wojsk w Europie

Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina przekazał, że celem piątkowych rozmów było przygotowanie do rozmów z Rosją w ramach amerykańsko-rosyjskich rozmów o stabilności strategicznej, Rady NATO-Rosja i na forum OBWE. "Ministrowie zgodzili się, że wobec zagrożenia dla pokoju w Europie konieczne jest utrzymanie jedności i solidarnej postawy całego Sojuszu. Zdecydowana i spójna reakcja państw NATO i UE będzie właściwą odpowiedzią na żądania wysuwane przez Rosję wobec Europy i Stanów Zjednoczonych" - czytamy w komunikacie.

"W swojej wypowiedzi minister Zbigniew Rau podkreślił, że Sojusz musi wysłać jednoznaczny sygnał, że »rozmowy z Rosją nie mogą toczyć się w sytuacji eskalacji jej postawy wobec Ukrainy i NATO«. Sojusz jest gotowy podjąć zdecydowane środki odstraszania i obrony, aby zapewnić bezpieczeństwo swoich członków" - poinformował rzecznik.

Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO podczas wideokonferencji rozmawiali o "nieprowokowanym i nieusprawiedliwionym" wzmacnianiu obecności wojskowej sił rosyjskich wokół Ukrainy oraz konsekwencji tych działań Moskwy dla bezpieczeństwa w Europie - przekazał po zakończeniu posiedzenia sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.

- Z przykrością stwierdzamy, że pomimo powtarzających się od wielu tygodni wezwań ze strony społeczności międzynarodowej Rosja nie podjęła kroków w celu deeskalacji - oświadczył szef NATO dodając, że Rosja kontynuuje gromadzenie wojsk przy granicach z Ukrainą. W tym kontekście Stoltenberg wspomniał o "dziesiątkach tysięcy" żołnierzy i ciężkim sprzęcie. - Ryzyko konfliktu jest realne - podkreślił.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD