Reklama

Poseł PiS o komisji zdrowia: Szamotanie się z Korwin-Mikkem byłoby głupie

Musimy przestrzegać pewnych reguł, które są w parlamencie dopuszczone. Sala, na której obradowaliśmy, pomieści, ze względów sanitarnych 55 osób, przyszło 100 - mówił w RMF FM poseł PiS, były wiceminister zdrowia, Bolesław Piecha.

Publikacja: 16.12.2021 08:53

Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke

Foto: PAP, Piotr Nowak

arb

W środę, na komisji zdrowia, miało odbyć się pierwsze czytanie projektu poselskiego ustawy, firmowanego przez posła PiS Czesława Hoca, która przewiduje, że pracodawcy uzyskają możliwość nie tylko zbierania informacji o szczepieniu, ale także będą mogli wykorzystywać ją później do przesuwania pracowników szczepionych i niezaszczepionych wewnątrz firmy. Przeciwko ustawie protestuje Konfederacja, która alarmuje, że jest to wprowadzenie tzw. segregacji sanitarnej.

Przewodniczący komisji, Tomasz Latos, nie otworzył jednak jej posiedzenia ze względu na - jak mówił - "warunki, w których nie da się pracować".

To, czy tą ustawę ktoś przyjmie, czy nie, zdecyduje nie Janusz Korwin-Mikke, nie Grzegorz Braun, lecz Sejm

Bolesław Piecha, poseł PiS

- Przyszli goście, którzy nie są i nigdy nie byli członkami komisji zdrowia, cała Konfederacja. Nikt z Konfederacji nie jest członkiem komisji zdrowia. Oczywiście przyszli bez maseczek, a jakże, tam większość choruje na astmę, taki klub. Wraz z nimi przyszli goście, część to byli dziennikarze społeczni - mówił o przebiegu środowej komisji zdrowia poseł PiS.

- Takie sytuacje już miały miejsce - był słynny poseł Gabriel Janowski, był Andrzej Lepper, była okupacja sejmowej mównicy przez Platformę Obywatelską. Takie rzeczy się zdarzają w każdym parlamencie - mówił o przykładach sejmowej obstrukcji Piecha.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Pracodawca sprawdzi status szczepienia? Komisja zdrowia odwołała posiedzenie

- Spotkaliśmy się na prezydium (komisji), ustaliliśmy pewne kroki, które powinniśmy podjąć. Wołanie Straży Marszałkowskiej, szamotanie się z chorym panem posłem Januszem Korwin-Mikke, który jest chory z nogą, którą ma usztywnioną na stole, jest głupie. A pewnie o to chodziło Konfederacji, o tumult, wrzawę i o to, żeby ich siłą wyprowadzić - kontynuował poseł PiS. 

- To, czy tą ustawę ktoś przyjmie, czy nie, zdecyduje nie Janusz Korwin-Mikke, nie Grzegorz Braun, lecz Sejm, in gremio - podsumował.

Piecha przyznał, że w 2021 roku trudno będzie przyjąć ustawę autorstwa Czesława Hoca, choć - jak zapowiedział - w tym roku odbędzie się jeszcze posiedzenie komisji zdrowia. - Data jest do ustalenia - podkreślił. - Myślę, że niebawem, tzn. w tym roku - dodał.

- Na tym posiedzeniu komisji zajmiemy się tą ustawą, bo ona została skierowana do pierwszego czytania w komisji. I pierwsze czytanie w komisji musimy przeprowadzić - podsumował poseł PiS.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama