Reklama

Łukasz Mejza, wiceminister widmo

Wiceminister sportu Łukasz Mejza od czasu powołania 21 października nie pojawiał się w pracy - wynika z kontroli poselskiej.

Publikacja: 13.12.2021 21:00

Łukasz Mejza (na pierwszym planie z dokumentami) twierdzi, że stawiane mu zarzuty są  nieprawdziwe.

Łukasz Mejza (na pierwszym planie z dokumentami) twierdzi, że stawiane mu zarzuty są nieprawdziwe. Do czasu wyjaśnienia sprawy ma jednak przebywać na urlopie

Foto: Tomasz Gzell/pap

Po serii publikacji prasowych, opisujących kontrowersyjne działania spółek, których był współwłaścicielem, wiceminister sportu Łukasz Mejza poszedł na bezpłatny urlop. Do czasu wyjaśnienia stawianych mu zarzutów ma też ograniczyć swoją działalność poselską. Tymczasem, jak wynika z kontroli posłów Lewicy w resorcie sportu, od dnia powołania go na stanowisko wiceministra Mejza ani razu nie pojawił się w pracy. Nie ma też śladu po jego jakiejkolwiek działalności – twierdzą posłowie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Donald Tusk na EFNI: Polska staje się perłą w koronie całej wspólnoty Zachodu
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Bez Tuska źle, z Tuskiem też niedobrze
Polityka
Na Wiejską Sara już nie wejdzie. Zamknęli Sejm przed najmłodszą reporterką
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Warszawa: Atak na Biuro Krajowe Platformy Obywatelskiej
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama