W ubiegłym tygodniu SPD, Zieloni i FDP uzgodniły umowę koalicyjną. W tekście jest mowa m.in. o przyszłości Unii Europejskiej. Koalicjanci zadeklarowali, że popierają zmianę traktatów o UE, rozwój federalnego państwa europejskiego oraz jednolite wybory europejskie z częściowo ponadnarodowymi listami i wiążącym systemem najlepszych kandydatów.
Zapisy umowy partii, które stworzą przyszły rząd niemiecki komentował w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Ryszard Legutko. - Padają stwierdzenia niezwykłe, w rodzaju szczególnej roli Niemiec, które są państwem najsilniejszym czy najważniejszym w Europie. Oczywiście realnie rzecz biorąc Niemcy są państwem najpoważniejszym w Europie, ale głoszenie tego jako pewną deklarację programową powoduje, że stanie się ona czymś w rodzaju takiej myśli przewodniej tej polityki nowego rządu - ocenił.