Janke pytana była m.in. o konwój humanitarny, który z inicjatywy prezydenta został wysłany na Białoruś.
Choć kancelaria Prezydenta jest przygotowana na to, że ciężarówka może nie zostać wpuszczona, to podjęto taka decyzję.
- Pan prezydent podjął taką decyzję, bo uważa, że należy próbować, należy próbować przekonać władze białoruskie, żeby zachowały zdrowy rozsądek- powiedziała Janke.
Czytaj więcej
Kobiety z całej Polski zjechały się przed siedzibę Straży Granicznej w Michałowie, by protestować przeciwko temu, jak na polsko-białoruskiej granicy traktowani są migranci. Na proteście pojawiły się pierwsze damy Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska. - Musimy wspólnie zaapelować, by rząd, który sam nie pomaga, pozwalał na udzielenie pomocy medycznej i prawnej - przekazywały pierwsze damy cytowane przez Onet. Protestujące zabrały również ze sobą ubrania, lekarstwa i jedzenie.
Prezydencka minister zapewniała, że Polska pomaga migrantom na granicy. Oświadczyła, że schwytanym przez Straż Graniczną migrantom zapewniana jest "wszelka potrzebna pomoc" - ratowanie życia, pomoc medyczna, jedzenie, ciepłą odzież i ogrzanie się.