Reklama
Rozwiń
Reklama

Konfederacja pod ambasadą Australii. "Kraj ogarnęło covidowe szaleństwo"

Tak jak przykład Korei Północnej pokazuje nam, czym kończy się totalitaryzm w wersji komunistycznej, tak na naszych oczach przykład Australii pokazuje nam czym kończy się totalitaryzm w wersji quasidemokratycznej - mówił w czasie konferencji zorganizowanej pod ambasadą Australii Jakub Kulesza, poseł Konfederacji.

Publikacja: 28.09.2021 14:26

Jakub Kulesza

Jakub Kulesza

Foto: PAP, Rafał Guz

arb

- To co się dzieje w Australii widzi cały świat. Australię ogarnęło covidowe szaleństwo. Ale nie obywateli, owładnęło władze Australii, które gnębią i atakują obywateli, odbierając im podstawowe swobody i wolności obywatelskie - mówił Kulesza.

- Trudno to inaczej nazwać niż tym szaleństwem. Coraz ostrzejszy lockdown zamiast doprowadzić do spadku zakażeń doprowadził do rekordowych wzrostów tych zakażeń, pokazując, że tak drastyczne obostrzenia nie mają sensu - dodał.

Następnie Kulesza stwierdził, że władze Australii, że "jeżeli do 11 października poziom szczepień będzie odpowiednio wysoki, wówczas przywrócą niektóre prawa obywatelskie tylko zaszczepionym". - Czyli podzielą obywateli na lepszych i gorszych - zaznaczył.

Czytaj więcej

Australia otworzy granice. Sydney wkrótce zacznie kończyć z obostrzeniami

Kulesza mówił następnie o "drastycznych obostrzeniach" w Sydney i Melbourne, godzinie policyjnej od 21 i grzywnie w wysokości ponad 1 200 dolarów za bycie poza domem bez ważnego powodu i 200 dolarach kary za brak maseczki. - Nie można odwiedzać rodziny i znajomych - podkreślał Kulesza. - Można ćwiczyć na powietrzu tylko raz dziennie w ciągu godziny, tylko jedna osoba w gospodarstwie domowym może wyjść z domu po zakupy, policja może wejść do każdego domu bez nakazu. Tak rodzi się totalitaryzm na naszych oczach, to nie są teorie spiskowe - mówił poseł.

Reklama
Reklama

Coraz ostrzejszy lockdown zamiast doprowadzić do spadku zakażeń doprowadził do rekordowych wzrostów tych zakażeń w Australii

Jakub Kulesza, poseł Konfederacji

- My przed tym ostrzegamy i zrobimy wszystko co w naszej mocy, by do takich sytuacji nie doszło w Polsce - dodał.

- Od 7 lipca Australia notuje drastyczny wzrost zakażeń - 7 lipca to było 29 zakażeń, 26 września już 1 733 - wyliczał Kulesza. - To pokazuje jak nieskuteczne są działania podejmowane przez władze Australii - dodał.

Kulesza zarzucił też australijskiej policji "ogromną agresję wobec własnych obywateli" biorących udział w protestach przeciwko lockdownowi. - Przeciwko takiemu postępowaniu pod ambasadą Australii protestujemy.

Australia od końca czerwca walczy z największą od początku epidemii falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, napędzaną transmisją wariantu Delta. W Sydney od 26 czerwca obowiązuje lockdown, lockdown obowiązuje też w Melbourne i Canberze.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama