Reklama

Sondaż: Spadek poparcia dla KO. „Efekt Tuska” osłabł

Na scenie politycznej niewiele się zmienia, ale partie nie chcą za mocno rozgrzewać elektoratu, bo do wyborów jeszcze dwa lata.

Aktualizacja: 28.09.2021 07:18 Publikacja: 27.09.2021 19:26

Sondaż: Spadek poparcia dla KO. „Efekt Tuska” osłabł

Foto: PAP/Paweł Supernak

W najnowszym sondażu preferencji partyjnych, przeprowadzonym przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" 24–25 września, nie ma wielkich niespodzianek. Mimo że wydarzeń politycznych, ostrych debat, a nawet skandali nie brakuje – polityczne sympatie wyborców wydają się dość stałe.

Prawo i Sprawiedliwość zajmuje pozycję lidera, a w porównaniu z sondażem ze środka lata (przełom lipca i sierpnia) zyskuje 0,4 pkt proc., różnicy więc właściwie nie ma. Wydaje się, że kolejna ofensywa prezesa Jarosława Kaczyńskiego, tym razem dotycząca zagrożenia, jakie mają stwarzać uchodźcy na naszej wschodniej granicy, nie przynosi już władzy politycznych zysków. Może być też równoważona przez porażki rządu – takie jak np. sprawa Turowa, konflikt o praworządność, lex-TVN czy wyraźnie rosnące ceny, także energii.

Foto: Rzeczpospolita

– Uchodźcy jako temat przynosili władzy poparcie, ale teraz się on raczej wyczerpał – analizuje Marcin Duma, szef IBRiS. – Zabranie mediów znad granicy, niepokazywanie drastycznych obrazów spowodowało opadnięcie emocji, a trudno zarządzać strachem bez nich – dodaje ekspert.

Czytaj więcej

Sondaż: PO - prawica, lewica czy centrum? Co piąty Polak nie potrafi powiedzieć
Reklama
Reklama

W poniedziałek emocje próbował wywołać minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński, pokazując podczas konferencji prasowej zdjęcia z telefonów uchodźców, które mają dowodzić, że mają oni związek z terrorystami. Ale brak obiektywnego przekazu mediów raczej skazuje takie próby na niepowodzenie.

Największe wahanie poparcia odnotowuje Koalicja Obywatelska, na którą dwa miesiące temu chciało głosować 27 proc. badanych, a obecnie – 23. Trzeba jednak pamiętać, że wtedy działał jeszcze bardzo silnie „efekt Tuska", który dopiero co powrócił na polską scenę polityczną. Poparcie dla KO poszybowało. Zdaniem Marcina Dumy obecne notowania KO mogą być poziomem jej naturalnego poparcia. – Jest słabiej niż w lipcu, ale tamten wynik pokazuje, że jak pojawi się nowy impuls, to partia Tuska osiągnie znów ok. 30 proc. – mówi szef IBRiS. Dodaje jednak, że konwencja w Płońsku takim impulsem nie była. A lipcowy wzrost mógł wynikać z przyciągnięcia niezdecydowanych, których w lipcu było mniej (9 proc.) niż we wrześniu (13 proc.).

Czytaj więcej

Ziobro: Tusk nie dopuszcza, że można się pięknie różnić. Chce wojny

Polska 2050 Szymona Hołowni na koniec lipca notowała 11 proc., tracąc na rzecz KO. Tym razem wyniki wskazują na spowolnienie tendencji spadkowej – PL2050 wskazało 12 proc. respondentów.

Z wyraźniejszym spadkiem mamy do czynienia w przypadku Lewicy, która obniżyła notowania z 9 na 7 proc. W tym samym miejscu tkwi PSL-Koalicja Polska – 5 proc. Konfederacja poprawiła się o jeden punkt – z 5 na 6 proc.

– Nie ma ruchu na razie w świecie politycznym – przyznaje Duma. – Ale są jeszcze dwa lata do wyborów i na pewno nie jest w interesie partii nadmierne rozgrzewanie wyborców – podsumowuje.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama