Senator PiS o lex TVN: Wyciągamy szabelkę, a potem ją chowamy

Mamy do czynienia z sytuacją od kryzysu do kryzysu. Nie mamy, tak mi się wydaje, jednej spójnej koncepcji - mówił w rozmowie z Radiem Plus senator PiS Jan Maria Jackowski pytany o relacje Polski z Unią Europejską.

Publikacja: 24.09.2021 11:25

Senator Jan Maria Jackowski

Senator Jan Maria Jackowski

Foto: TV.RP.PL

arb

- Dobrze to wyraził prof. Zdzisław Krasnodębski, eurodeputowany, który powiedział, że rząd w sporach z Brukselą za mało wykorzystuje możliwości prawnych działania, a także przyjmuje deklaracje polityczne za dobrą monetę. Klasycznym przykładem był szczyt UE z ubiegłego roku, kiedy wprowadzono zasadę pieniądze za praworządność i wtedy premier mówił, że przecież są deklarację, że tu nie chodzi o reformę sprawiedliwości tylko o kwestie korupcyjne. Okazało się, że jest zupełnie inaczej. Z tego punktu widzenia na potrzeby wewnętrzne mówimy: nie oddamy guzika, jesteśmy suwerenni, chcemy być traktowani podmiotowo; a z drugiej strony jeżeli jest mocniejsze mruknięcie z Brukseli to następuje cofnięcie - mówił senator.

- Kroczek do przodu, dwa do tyłu, a to z kolei zwiększa apetyt eurokratów, aby ingerować w wewnętrzne sprawy polskie - dodał.

Czytaj więcej

KRRiT podjęła decyzję w sprawie koncesji dla TVN24

Czy Polska traci na polityce unijnej PiS?

- Zobaczymy jak będzie ze środkami unijnymi, te pieniądze są Polsce potrzebne. Tu będzie główne pole konfrontacji, tu Unia ma bardzo mocne karty - stwierdził senator.

- Albo gra się twardo, z wszystkimi tego konsekwencjami, albo - nie mając możliwości grania twardo - nie podejmuje się tematów, które mogą dać pretekst drugiej stronie do takich działań, które są podejmowane - podsumował.

Pytany o sprawę tzw. lex TVN Jackowski stwierdził, że PiS "źle się zabrał do tej sprawy". - Przybrano model, który został uznany za konfrontacyjny, być może mógł się podobać części twardego elektoratu, ale okazał się znów taki, że wyciągamy szabelkę, machamy nią, a potem znów chowamy do pochwy. Z tego punktu widzenia to jest tracenie powagi - ocenił.

- Kiedyś użyłem sformułowania, że to operowa, operetkowa polityka - w pierwszym akcie śpiewamy, że wygramy bitwę, potem coś się dzieje i w ostatnim akcie tej bitwy nie wygrywamy. Tak się nie uprawia polityki - dodał.

Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Szczyt Trójmorza: Geopolityka cierpi w czasie kampanii wyborczej
Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Polityka
Karol Nawrocki wydał książkę poza IPN. Pracownicy Instytutu muszą mieć na to zgodę
Polityka
Donald Tusk: Rafał Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim, niezależnym ode mnie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nowy sondaż po debacie prezydenckiej. Karol Nawrocki nieco bliżej Rafała Trzaskowskiego