Reklama

Michał Woś: Otwórzmy oczy. Czas skończyć z bezkrytycznym podejściem do UE

- W interesie geopolitycznym Polski jest bycie w Unii Europejskiej, ale Unii Europejskiej suwerennych państw, nie federalnym państwie - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś z Solidarnej Polski.

Publikacja: 22.09.2021 21:06

Michał Woś: Otwórzmy oczy. Czas skończyć z bezkrytycznym podejściem do UE

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

qm

Woś w środę w Polsat News zwrócił uwagę, że „interes Polski wymaga tego, żeby zawsze kalkulować, przy każdej decyzji sprawdzać, co się opłaca Polsce i co się opłaca Polakom”. Podkreślił, że on sam jest zwolennikiem obecności Polski w Unii Europejskiej, ale nie jest za tym, żeby „Unia Europejska była ponadnarodowym państwem”.

- Jeżeli ktokolwiek stawia jakiekolwiek pytania, od razu słyszymy ze strony Koalicji Obywatelskiej, całego towarzystwa euroentuzjastycznego, że to jest jakoś obrazoburcze. Nie, otwórzmy oczy. Czas skończyć z takim bezkrytycznym podejściem do Unii Europejskiej, z takim euroentuzjazmem „hurra Bruksela kazali, my od razu biegnie i robimy”, tylko trzeba zacząć liczyć. Trzeba zacząć sprawdzać, co jest w naszym interesie, także geopolitycznym. Ja uważam że w interesie geopolitycznym Polski jest bycie w Unii Europejskiej, ale Unii Europejskiej suwerennych państw, nie federalnym państwie. (...) Gdzieś musi być ten punkt krańcowy - mówił sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki o reparacjach: Niemcy mogą je spłacać budując siłę Wojska Polskiego
Polityka
Czy reparacje są drogą donikąd? Janusz Reiter o błędach polityki historycznej
Polityka
Prezydent domaga się wyjaśnień po doniesieniach „Rz”. Ostra reakcja szefa rządu
Polityka
Polska zakupi okręty podwodne. Deklaracja Donalda Tuska
Reklama
Reklama