Reklama

Szef IBRIS-u: Nasze uprzedzenia biorą się z braku wiedzy

Politycy nie budują stereotypów, ale zdecydowanie starają się wykorzystać już istniejące uprzedzenia - przekonywał Marcin Duma, szef IBRIS-u, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 02.09.2021 10:39

Marcin Duma, szef IBRIS-u

Marcin Duma, szef IBRIS-u (1)

Marcin Duma, szef IBRIS-u

Foto: TV.RP.PL

Szef IBRIS-u zwracał uwagę, że polskie społeczeństwo mierzy się z problemem migracji już od długiego czasu.

Reklama
Reklama

- Patrzymy na problem uchodźców, którzy koczują na granicy polsko-białoruskiej w dosyć jednowymiarowy sposób. Przyglądamy się temu, czy Polacy byliby w stanie zaakceptować takich migrantów czy uchodźców w Polsce na zasadzie: wpuścić, czy nie wpuścić. Tymczasem problem migracji i uchodźstwa jest znacznie szerszy i postrzegany przez Polaków wielowymiarowo, a nie tylko w tej płaszczyźnie osób, które uciekają z Iraku i Afganistanu. Polacy są w pełni świadomi, że do Polski przybywa bardzo wielu migrantów i są w stanie to opisać - wyjaśnił.

Duma przekonywał - na przykładzie obywateli Ukrainy mieszkających w Polsce - o tym, że uprzedzenia wobec innych narodowości biorą się z braku wiedzy o danej grupie.

Osobiste doświadczenie z migrantem powoduje, że postrzegam go zupełnie inaczej

Marcin Duma, szef IBRIS-u

Reklama
Reklama

- W Polsce pojawiło się w ostatnich latach wiele osób pochodzenia ukraińskiego i białoruskiego. Co ciekawe do niedawna było tak, że te osoby były przyjmowane w Polsce z rezerwą, szczególnie Ukraińcy przez pewne zaszłości historyczne. To się zmieniło, poprzez codzienne przebywanie z obywatelami Ukrainy, którzy mieszkają w Polsce, ich postrzeganie zmieniło się na zdecydowanie pozytywne. To znaczy, że może osobiste doświadczenie z migrantem powoduje, że postrzegam go zupełnie inaczej. Nagle okazuje się, że on jest zupełnie taki sam jak ja i spokojnie mogę go zaakceptować jako sąsiada i jako część swojego państwa - stwierdził.

Czytaj więcej

Sondaż: Polacy chcą złagodzenia polityki rządu wobec uchodźców

Ekspert mówił też o roli uprzedzeń w polskiej polityce.

- Politycy nie budują stereotypów, ale zdecydowanie starają się wykorzystać już istniejące uprzedzenia - podkreślił.

Duma scharakteryzował także postrzeganie mniejszości wietnamskiej w Polsce.

Reklama
Reklama

- Wietnamczycy mają w Polsce bardzo dobry wizerunek, z tymże przybyli do Polski na tyle wcześnie, że nie postrzegamy ich już jako nowego elementu. Oni są już po prostu częścią polskiego krajobrazu i akceptacja dla nich zawsze była bardzo wysoka. Ich obecność nie spowodowała pojawienia się jakichś negatywnych opinii na ich temat - zostali najwcześniej przyjęci przez Polaków. W ogóle nie ma problemu, żeby jakiś Azjata mógł zamieszkać w Polsce - przekonywał szef IBRIS-u

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zadośćuczynienie dla polskich ofiar wojny. Co proponowały Niemcy?
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama