Szymon Hołownia: Stan wyjątkowy? Co się zmieniło w jedną noc?

Wprowadzając stan wyjątkowy rząd PiS chce rozwiązywać problemy mieszkańców przygranicza czy swoje własne? Czy nie chodzi o zarządzanie strachem? - komentował w Sejmie lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Aktualizacja: 01.09.2021 08:18 Publikacja: 31.08.2021 16:14

Szymon Hołownia: Stan wyjątkowy? Co się zmieniło w jedną noc?

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd przygotował projekt uchwały o skierowaniu do prezydenta Andrzeja Dudy wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego.

- Sytuacja na granicy z Białorusią jest cały czas kryzysowa, ze względu na to, że reżim Łukaszenki postanowił poprzez przetransportowanie ludzi z Iraku głównie na terytorium Białorusi, postanowił wypchnąć tych ludzi na terytorium Litwy, Łotwy i Polski. Dlatego Rada Ministrów postanowiła dzisiaj wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni na przygranicznym pasie - na części województwa podlaskiego i części województwa lubelskiego - oświadczył Morawiecki.

Decyzję rządu komentował w Sejmie Szymon Hołownia. - Panie Premierze Morawiecki, proszę nam łaskawie wytłumaczyć, dlaczego do tej pory na Polską granice nie został zaproszony Frontex? Dlaczego wobec zagrożenia, jak słyszymy przychodzącego z zewnątrz, chce pan ograniczać prawa obywateli Rzeczpospolitej Polskiej? W tym tkwi daleko idąca niekonsekwencja - komentował lider Polski 2050.

Dlaczego do tej pory na Polską granice nie został zaproszony Frontex?

Szymon Hołownia, lider ruchu Polska 2050

Hołownia zapowiedział, że na posiedzeniu Sejmu członkowie jego ugrupowania będą chcieli dowiedzieć się od rządu, "gdzie jest raport o stanie bezpieczeństwa Polski uzasadniający zawieszenie wolności konstytucyjnej obywateli".

- Chciałbym zapytać premiera Mateusza Morawieckiego, jakie środki stały się niewystarczające? Jaki jest stan bezpieczeństwa RP? Potrzebujemy takiego raportu z detalami - mówił.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: A kiedy włączą Wolną Europę?

Przypomniał, że w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak deklarował, że sytuacja na wschodniej granicy jest pod kontrolą. 

- 24 godziny później okazuje się, że sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Co stało się przez jedną noc? Warto zadać pytanie, czy wprowadzając stan wyjątkowy rząd PiS chce rozwiązywać problemy mieszkańców przygranicza czy swoje własne? Czy nie chodzi o zarządzanie strachem? - pytał Hołownia.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd przygotował projekt uchwały o skierowaniu do prezydenta Andrzeja Dudy wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego.

- Sytuacja na granicy z Białorusią jest cały czas kryzysowa, ze względu na to, że reżim Łukaszenki postanowił poprzez przetransportowanie ludzi z Iraku głównie na terytorium Białorusi, postanowił wypchnąć tych ludzi na terytorium Litwy, Łotwy i Polski. Dlatego Rada Ministrów postanowiła dzisiaj wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni na przygranicznym pasie - na części województwa podlaskiego i części województwa lubelskiego - oświadczył Morawiecki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Opozycja o exposé Sikorskiego: "Banały", "mity o UE", "obsesje na temat PiS"
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia