Horała został zapytany o motywacje polityków opozycji, którzy krytykują działania polskiego rządu, w kwestii kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią.
- Przyczyny mogą być dwie: albo mamy do czynienia z piątą kolumną, z ludźmi, którzy są na usługach obcych państw, w związku z czym celowo szkodzą Polsce. Albo mamy do czynienia z postawą, którą słusznie nazwał minister Błaszczak, czyli byciem "pożytecznym idiotą" - takim osobom nie można odmówić szczytnych intencji, ale trzeba powiedzieć, że są nieprawdopodobnie głupie - ocenił.
Minister stwierdził też, co powinien zrobić Donald Tusk, by pomóc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego na granicy Polski z Białorusią.