"Le Parisien" po wyborze Bolsonaro. Duda wśród populistów

Czy w dobrych, starych demokracjach zaczyna zwyciężać populizm? - pyta francuski dziennik "Le Parisien". I na potwierdzenie tej tezy wymieniają populistów, którzy ostatnio sięgnęli po władzę. Wśród nich - prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Aktualizacja: 29.10.2018 13:48 Publikacja: 29.10.2018 13:09

"Le Parisien" po wyborze Bolsonaro. Duda wśród populistów

Foto: AFP

Artykuł opublikowano 27 października, a więc jeszcze przed wygraną Jaira Bolsonaro w walce o prezydenturę w Brazylii.

Skrajnie prawicowy kandydat wygrał wybory w niedzielę, a według autorów artykułu w "Le Parisien" dołączył do listy populistów, którzy w ostatnich latach sięgnęli po władzę w "dobrych starych demokracjach".

Wśród tych, którzy są obecnie u władzy, dziennik wymienia "Donalda Trumpa w USA, krwiożerczego Rodrigo Duterte na Filipinach, Chaveza i jego następcę Nicolasa Maduro w Wenezueli, Putina w Rosji, tureckiego Erdogan, węgierskiego Orbana, Andrzeja Dudę z Polski, czeskiego Babisa, Włochów - Matteo Salviniego i Luigiego Di Maio, nacjonalistę Narendra Modi w Indiach.

Czytaj także: Brazylia stawia na wojskowych

Jako przykłady populistycznych wypowiedzi "Le Parisien" przywołuje przechwałki Donalda Trumpa, który pisał do Kim Dzong Una na Twitterze w styczniu tego roku, że "też ma guzik nuklearny, i to większy niż północnokoreańskiego przywódcy". Przypomniane zostały słowa Władimira Putina, który prawie 20 lat temu "obiecywał" Czeczenom, że "terrorystów będzie ścigał wszędzie i topił ich w wychodkach". Podobnie dwa lata temu nowy prezydent Brazylii zapowiedział, że "dyktatura popełniła błąd, bo torturowała nie mordując".

Autorzy artykułu w "Le Parisien", Nicolas Berrod i Philippe Martinat, zauważają, że wymienione postacie mają kilka cech wspólnych. M.in. przedstawiają się oni jako obrońcy ludu przeciwko naciskom elit, działającym wyłącznie we własnym interesie, są wrogami przeciwnych im mediów, zaś ich płomienne przemówienia odwołują się do emocji, a nie do rozumu.

Publicyści podkreślają, że oblicze populizmu jest obecnie bardzo różnorodne i nie jest "jednorodnym tsunami", ale szkody powoduje kolosalne.

 

 

Artykuł opublikowano 27 października, a więc jeszcze przed wygraną Jaira Bolsonaro w walce o prezydenturę w Brazylii.

Skrajnie prawicowy kandydat wygrał wybory w niedzielę, a według autorów artykułu w "Le Parisien" dołączył do listy populistów, którzy w ostatnich latach sięgnęli po władzę w "dobrych starych demokracjach".

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił