Reklama

Najlepszy rodzaj wyborczej ciszy

Czy zdarza nam się w Warszawie zapominać, że poza stolicą też jest życie? Ba, coraz częściej zdarza się nam tej innej Polski nie lubić, na przykład Podkarpacia. Dziś reszta kraju nam o sobie głośno przypomina – przewrotnie: ciszą.

Publikacja: 03.11.2018 07:00

Najlepszy rodzaj wyborczej ciszy

Foto: Stock Adobe

Nic tak dobrze nie robi polskiej polityce jak odwrócenie uwagi mediów, choćby na chwilę, od Warszawy. I nic tak nie dobrze nie robi samym warszawianom. Tak – warszawianom, a to, jak dobrze przyjął się w mediach pochodzący z warszawskiej gwary „warszawiak”, najlepiej świadczy o naszym – dziennikarzy, warszawocentryzmie.

Kolejny raz stolica obchodzi się bez II tury w wyborach samorządowych. To powoli staje się już nową świecką tradycją. Plus tej sytuacji jest niewątpliwie taki, że raz na cztery lata w Warszawie przestajemy się skupiać sami na sobie, a patrzymy na inne miasta, w których kampania samorządowa trwa w najlepsze. I choć jeszcze wczoraj trwała, niestety to też można było w Warszawie przegapić. W końcu wcześniej przez całą kampanię również jakieś tam wieści „z prowincji” do nas dochodziły, ale żeby od razu w te linki na Facebooku klikać?

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Szymon Hołownia chce pożegnać się z polityką. Jego plan zakłada zgodę rządu i prezydenta
Polityka
Policja przed domem Zbigniewa Ziobry. Były minister dziś ląduje w Polsce
Polityka
Jak Donald Tusk wypada w roli premiera? Wiemy, co uważają Polacy
Polityka
Sondaż: Kamala Harris byłaby, z perspektywy Polski, lepszym prezydentem niż Donald Trump?
Reklama
Reklama