Nowy minister turystyki Tunezji jest Żydem

Rene Trabelsi, biznesmen żydowskiego pochodzenia, został ministrem turystyki w Tunezji. To dopiero trzeci przedstawiciel niewielkiej, liczącej 2 tysiące żydowskiej mniejszości w Tunezji, który wszedł w skład rządu od momentu uzyskania niepodległości przez kraj w 1956 roku.

Aktualizacja: 19.11.2018 05:59 Publikacja: 19.11.2018 05:44

Nowy minister turystyki Tunezji jest Żydem

Foto: AFP

Kandydatura Trabelsiego na ministra została w ubiegłym tygodniu przyjęta przez tunezyjski parlament. Tymczasem w niedzielę izraelska telewizja Hadashot TV informowała o protestach, jakie spowodowała ta nominacja w zamieszkanym w większości przez muzułmanów kraju.

Trabelsi uważany jest za stronnika Izraela w rządzie premiera Youssefa Chaheda. W ciągu ostatnich lat biznesmen odwiedził Izrael kilkukrotnie. Jest też zdania, iż Tunezja powinna utrzymywać relacje dyplomatyczne z Izraelem.

Proizraelskie nastawienie nowego ministra jest - według Hadashot TV - powodem dla którego wielu Tunezyjczyków domaga się jego dymisji.

Według Ziada al-Haniego, obserwującego tunezyjską scenę polityczną, Trabelsiemu zarzuca się konflikt interesów - jako biznesmen posiadający agencje turystyczne i linie lotnicze, zdaniem krytyków, nie powinien być ministrem turystyki. - Oskarża się go też o wspieranie normalizacji z Izraelem - dodaje al-Hani.

Mohamed Abu, stojący na czele Tunezyjskiego Ruchu Demokratycznego przekonuje, że problemem nie są żydowskie korzenie Trabelsiego, lecz jego pozytywny stosunek do Izraela. - Problemem jest, że wspiera stosunki z Izraelem, odwiedza Izrael, uważa, że utrzymywanie relacji z Izraelem jest dobre z powodów gospodarczych - wylicza Abu, który sprzeciwiał się nominacji ministra.

W Tunezji nastroje antyizraelskie są bardzo silne. W ubiegłym roku w tamtejszych  kinach zakazano wyświetlania filmu "Wonder Woman", w którym występowała izraelska aktorka Gal Gadot, nie kryjąca poparcia dla działań izraelskiego rządu. W bieżącym roku tunezyjski parlamentarzysta podarł flagę w trakcie sesji parlamentu, w czasie której domagał się przyjęcia prawa kryminalizującego utrzymywanie stosunków z Izraelem.

Normalizacji relacji z Izraelem chce natomiast Tunezyjska Partia Liberalna.

Kandydatura Trabelsiego na ministra została w ubiegłym tygodniu przyjęta przez tunezyjski parlament. Tymczasem w niedzielę izraelska telewizja Hadashot TV informowała o protestach, jakie spowodowała ta nominacja w zamieszkanym w większości przez muzułmanów kraju.

Trabelsi uważany jest za stronnika Izraela w rządzie premiera Youssefa Chaheda. W ciągu ostatnich lat biznesmen odwiedził Izrael kilkukrotnie. Jest też zdania, iż Tunezja powinna utrzymywać relacje dyplomatyczne z Izraelem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił