Reklama

Czy walka z krzyżami rozbije SLD?

Grzegorz Napieralski stawia na antyklerykalizm, który nie jest w smak działaczom

Aktualizacja: 17.06.2008 08:12 Publikacja: 17.06.2008 08:11

Czy walka z krzyżami rozbije SLD?

Foto: Rzeczpospolita

– Zamierzam nadal współpracować z Kościołem, by utrzymać rozwój Rzeszowa, którego jestem prezydentem – mówi Tadeusz Ferenc. Podlaski poseł SLD Eugeniusz Czykwin dodaje: – Jeśli opinie urażające katolików znajdą wyraz w dokumentach programowych SLD lub inicjatywie poselskiej, to będę zmuszony rozstać się z partią.

Skąd takie deklaracje? Działacze z Lubelszczyzny są oburzeni wypowiedzią Grzegorza Napieralskiego o tym, że KUL jako katolicka uczelnia nie powinien otrzymywać pieniędzy z budżetu państwa.

Jan Bajkowski, wiceszef wojewódzkich struktur SLD, zapowiada, że jeśli nie będzie zdecydowanej reakcji władz Sojuszu, wystąpi z partii. – Wstydzę się za przewodniczącego. Wstąpiłem i od lat działam w partii lewicowej, a nie antyklerykalnej. – mówi „Rz”. Razem z Bajkowskim SLD może opuścić kilkadziesiąt osób. Taki scenariusz rozważa m.in. Waldemar Godlewski, wiceprezydent Białej Podlaskiej.

– Jest mi przykro, że nowy przewodniczący zaczyna swoje rządy w partii od walki z krzyżami. Nie utożsamiam się z tym – mówi „Rz” Jacek Czerniak, szef SLD na Lubelszczyźnie.

– Głosząc poglądy walki z Kościołem, nie zyskamy nowych zwolenników – ostrzega Anita Błochowiak, posłanka z Pabianic. Witold Klepacz, parlamentarzysta z Sosnowca, podaje przykład Joanny Senyszyn, która ma zacięcie antyklerykalne, ale w partii nie cieszy się dużym poparciem. Przegrała wybory na wiceprzewodniczącą.

Reklama
Reklama

– Od chwili wyboru Napieralski nie powiedział ani słowa o sprawach socjalnych, bytowych i gospodarczych ważnych dla lewicowego elektoratu – wytyka Tomasz Janosik, członek zarządu wojewódzkiego SLD w Krakowie.

Jednak Grzegorz Napieralski mówi, że nie obawia się rozłamu w partii, bo – jak twierdzi – nie prowadzi kampanii antyklerykalnej. – Domagam się wyłącznie wprowadzenia europejskiego standardu, jakim jest rozdział Kościoła od państwa, czyli zakazu finansowania Kościołów, usunięcia religii ze szkoły, wprowadzenia wychowania seksualnego. Trudno nazwać takie działania kampanią antykościelną – mówi szef SLD.

– Dziwi mnie opinia pana Napieralskiego. On nie zna faktów. KUL nie jest uczelnią wyznaniową. Wśród studentów i pracowników naszej uczelni są osoby niewierzące, ale też innych niż katolicyzm wyznań: muzułmanie, prawosławni czy żydzi. Za darmo kształcimy 13 tys. studentów – komentuje prof. Roman Doktór, prorektor KUL.

i.k., j. sad.

– Zamierzam nadal współpracować z Kościołem, by utrzymać rozwój Rzeszowa, którego jestem prezydentem – mówi Tadeusz Ferenc. Podlaski poseł SLD Eugeniusz Czykwin dodaje: – Jeśli opinie urażające katolików znajdą wyraz w dokumentach programowych SLD lub inicjatywie poselskiej, to będę zmuszony rozstać się z partią.

Skąd takie deklaracje? Działacze z Lubelszczyzny są oburzeni wypowiedzią Grzegorza Napieralskiego o tym, że KUL jako katolicka uczelnia nie powinien otrzymywać pieniędzy z budżetu państwa.

Reklama
Polityka
Kolacja-pojednanie między Tuskiem i Kaczyńskim? Adam Bielan: Nie wyobrażam sobie tego
Polityka
Pieniądze dla Instytutu Pileckiego poszły na TVP w likwidacji
Polityka
Burza po słowach Szymona Hołowni o „zamachu stanu”. Jest wniosek do prokuratury
Polityka
Sondaż: Rząd działałby lepiej, gdyby Donald Tusk nie był premierem? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Miś o bardzo dużym politycznym rozumku. Jeszcze jeden triumf Michała Kamińskiego
Reklama
Reklama