- Kryzys ma w tej chwili niepokojące rozmiary, mam nadzieję, że nie sięgnie Polski. Trzeba sobie zadać pytanie, jak się możemy bronić, gdyby nie daj Boże zaczął on Polski sięgać - argumentował prezydent słuszność spotkania z premierem.
- Zwołanie Rady Gabinetowej jest konieczne nie tylko z uwagi na kryzys na światowych rynkach, ale też jest konieczność omówienia innych spraw, dotyczących m.in. służby zdrowia - powiedział Lech Kaczyński.
[srodtytul]Decyzja w przyszłym tygodniu[/srodtytul]
Decyzja w sprawie zwołania Rady ma zapaść w przyszłym tygodniu. Rada ma być zwołana z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Kaczyński potwierdził też, że będzie chciał się spotkać z premierem Donaldem Tuskiem.
Premier nie jest jednak optymistycznie nastawiony do jego propozycji. - Prezydent ma prawo do zwoływania Rady Gabinetowej wtedy, kiedy uważa to za stosowne. Ja uważam, że w tej sytuacji nie jest to fortunny pomysł - powiedział.