Reklama

Wenezuela u progu wojny domowej

Kraj ma dwóch prezydentów. Jednego popiera armia, drugiego lud. I raczej nie wybory zdecydują, który wygra.

Aktualizacja: 25.01.2019 10:11 Publikacja: 24.01.2019 17:13

Przeciwnicy Maduro protestują w Caracas (23 stycznia)

Przeciwnicy Maduro protestują w Caracas (23 stycznia)

Foto: AFP

Na tę deklarację Nicolas Maduro czekał przeszło dobę. Ale w czwartek przed południem miejscowego czasu minister obrony Vladimir Padrino Lopez w końcu złożył oświadczenie: „Już od pewnego czasu przygotowywany był zamach stanu przeciwko legalnie ukonstytuowanemu rządowi przez środowiska prawicy inspirowane przez imperialistycznych agentów”. Siły zbrojne opowiedziały się po stronie dyktatora.

Dzień wcześniej na placu Jana Pawła II przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju. To najwyraźniej zaskoczyło Maduro, tym bardziej że dosłownie kilka minut po tej proklamacji poparcie dla nowego przywódcy zadeklarował Donald Trump, a za nim wszystkie najważniejsze kraje Ameryki Łacińskiej poza tradycyjnie neutralnym i od niedawna rządzonym przez lewicowego Andresa Manuela Lopeza Obradora Meksykiem. W środę po południu z „balkonu ludu” pałacu prezydenckiego Maduro zapowiedział, że zrywa stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi i daje amerykańskim dyplomatom 72 godziny na opuszczenie kraju.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Zamieszki w Bogocie. Ambasada USA ostrzelana z łuków, ranni policjanci
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Republikański kongresmen miał spędzić lata w więzieniu. Trump kazał go wypuścić
Polityka
Trump na spotkaniu z Zełenskim: Tomahawki mogą zostać odebrane przez Putina jako eskalacja
Polityka
Chiny: Trzęsienie ziemi na szczycie armii. Czołowy generał wyrzucony z partii
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Orbán rozmawiał z Putinem. Węgry przygotowują się do spotkania przywódców USA i Rosji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama