MUSIMY WSPÓŁTWORZYĆ NOWY KSZTAŁT UE i CHRONIĆ MIEJSCE POLSKI W EUROPEJSKIEJ WSPÓLNOCIE

Aktualizacja: 10.12.2018 10:13 Publikacja: 10.12.2010 00:01




Materiał sponsorowany przez: EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT

Wszelkie opinie zawarte w tym materiale przedstawiają stanowisko EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT


Członkostwo w Unii Europejskiej to doświadczenie, które kształtuje już drugie pokolenie Polek i Polaków: tych z nas, którzy pamiętają, gdy Żelazna Kurtyna dzieliła nas od zachodniej części kontynentu, oraz tych, którzy rozpoczynali swe świadome życie w okresie integracji z Unią. Dziś zdecydowana większość z nas nie wyobraża sobie życia bez wolności podróżowania, bez możliwości podjęcia pracy czy studiów w dowolnym miejscu Europy.

Doceniamy wartość członkostwa Polski w UE. Według ostatnich badań Eurobarometru 87% z nas uważa, że przynależność do Unii Europejskiej jest korzystna dla Polski. Doceniamy jej pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy, na poprawę jakości naszego życia. 

To bardzo pozytywne dane – i co najważniejsze utrzymujące się na prawie tym samym poziomie od samego początku. To daje mi nadzieję, że przystąpienie do Unii nie było tylko marzeniem czy „pokoleniową przygodą” osób takich jak ja, wychowanych w okresie Zimnej Wojny i zniewolenia Polski przez obce mocarstwo, lecz początkiem zakorzenienia naszego kraju, na wiele pokoleń, w Europie wolnych i praworządnych państw. Unia Europejska dała nam poczucie wolności w sensie zbiorowym i indywidualnym, a także całkiem wymierne korzyści w postaci otwartych granic, dostępu do rynku wewnętrznego, potężnego, prorozwojowego zastrzyku w postaci funduszy strukturalnych, czy możliwości korzystania z europejskiego wymiaru sprawiedliwości.

Ale Unia, jak każda historyczna wspólnota, musi się zmieniać, aby odpowiadać na pojawiające się na horyzoncie wyzwania, oraz na oczekiwania kolejnych pokoleń.

W ostatnim okresie Unia przeszła przez głęboki kryzys ekonomiczny i finansowy, który mógł zachwiać podstawami jej funkcjonowania. Wielkim wyzwaniem od lat są procesy migracyjne. W odpowiedzi na te wydarzenia, Unia uruchomiła bezprecedensowy proces reform w wielu obszarach swego funkcjonowania. Nie ulega również wątpliwości, iż nadchodzące lata będą okresem dalszego umacniania obszaru wspólnej waluty. 

Musimy wspólnie kontynuować pracę nad nowym kształtem Unii, aby była ona w stanie zmierzyć się z wyzwaniem populizmu, aby była konkurencyjna w zglobalizowanej gospodarce i przyczyniała się w większym niż dotychczas stopniu do utrzymania pokoju w świecie.

My, Polki i Polacy, jesteśmy współodpowiedzialni za poszukiwanie rozwiązań dla tych wszystkich procesów, naszym zadaniem jest współtworzenie nowego kształtu Unii, a nie bierne wyczekiwanie, aż zrobią to za nas – i bez nas – inni. Jest też naszym obowiązkiem i narodowym interesem, aby chronić miejsce Polski w europejskiej wspólnocie – wbrew tym, którzy celowo, lub przez „nieuwagę” mogą nas z tej wspólnoty wyprowadzić.

Jako osoba od wielu lat zaangażowana, na różnych szczeblach, w sprawy Unii i Polski, działam na rzecz wzmocnienia gotowości Unii do sprostania nowym wyzwaniom oraz na rzecz trwałego zakotwiczenia Polski w Europie. Tak, aby nasz kraj nigdy już nie był osamotniony w obliczu historycznych procesów, które mogłyby zagrozić jego egzystencji, a także abyśmy my wszyscy, jako Polacy, mogli się cieszyć wolnością i dobrobytem .

 

MOJA AKTYWNOŚĆ POSELSKA W POLSCE

 

Zanim zaangażowałam się w działalność publiczną, w Polsce, a potem w Unii, byłam nauczycielem akademickim. Przez wiele lat wykładałam w Szkole Głównej Handlowej. To sprawia, że na świat patrzę często jak naukowiec – ważąc argumenty za i przeciw, analizując konkretne problemy, oceniając idee poprzez ich samoistną wartość jako narzędzia wyjaśniania procesów politycznych, ale też możliwość ich adaptacji w praktyce.

 

Konferencja “Europa: jaki przybierze kształt?”, którą zorganizowałam w Warszawie (materiały własne)

 

Gdy zaczęłam się zajmować Unią Europejską jako przedmiotem swojej działalności naukowej, byłam jedną z nielicznych. Wtedy wydawało się, że jest to obszar mało „przyszłościowy”, jako kierunek badawczy. Ale historia sprawiła nam tym razem wspaniałą niespodziankę. I to, co dla mnie mogło być czysto teoretyczną przyjemnością naukową, stało się treścią mojego życia publicznego.

I dlatego też uważam za swój obowiązek, aby wiedzę, którą posiadam i to rozumienie wyzwań, które wypracowałam latami w swojej pracy, dzielić z innymi. Przekonywać do niezbędności Europy, prostować różne fałszywe o niej mniemania, burzyć mity, wyjaśniać to, co może niepokoić.

Od kilku lat, wraz z narastającą falą populizmu, głownie opartego na fake newsach, różne niepokoje zaczęły się pojawiać częściej. Czy wprowadzenie euro wpłynie na podwyżki cen? Czy polityka klimatyczna nie zlikwiduje nam przemysłu? Czy europejska polityka równościowa zniszczy model dotychczasowej rodziny? Takie lęki są celowo wywoływane przez populistów, aby osłabić nasze przywiązanie do Europy. Jako człowiek nauki nie jestem w stanie zaakceptować takich sztucznie tworzonych strachów na wróble, i tego, że są one narzędziem kłamstwa i symbolicznej przemocy wobec społeczeństwa. Natomiast jako polityk uważam, że moim zadaniem jest te kłamstwa obalać.

Dlatego rozmawiam ze wszystkimi, którym nie jest obojętny los Polski w Europie i przyszłość samej Europy. Spotykam się w szkołach i na wyższych uczelniach z młodymi ludźmi, którzy niedługo przejmą odpowiedzialność za losy Polski. Jedną z form zaangażowania młodzieży w sprawy europejskie są organizowane przeze mnie wyjazdy studyjne do Brukseli. Cieszę się, że mogę umożliwić swoiste „dotknięcie”  Europy, dziewczętom i chłopcom, dla których często jest to wielkim przeżyciem - a czasami też pierwszym wyjazdem zagranicznym w ich życiu. Odwiedzają mnie w Parlamencie, zapoznają się z moją pracą, ale mają też okazję poznać codzienne życie „stolicy Europy”.

Ale też bardzo satysfakcjonujące są dla mnie zawsze spotkania z Uniwersytetami Trzeciego Wieku. Jest tam tak wiele doświadczenia życiowego, które może być przekazane w rodzinach wnukom przez ich uczestników. Mam nadzieję, że moi przyjaciele z Uniwersytetów Trzeciego Wieku będą w stanie przekazać swoim następcom tę wielką pasję dla Europy i dla naszego wejścia do Unii jako polskiego sukcesu cywilizacyjnego początku XXI wieku.

Bardzo często tematem tych spotkań jest kwestia przyjęcia przez Polskę euro. Prostuję oczywiste nieprawdy na ten temat. Na przykład często słyszę od swoich rozmówców, że jestem pierwszą osobą, która mówi im, że wprowadzenie nowej waluty nie będzie skutkowało nieuniknionymi podwyżkami cen. To pokazuje, jak bardzo potrzebna jest dyskusja o przyszłości Polski w Europie. Jak bardzo potrzebna jest informacja o tym, czym jest wspólna waluta. 

W ostatnim okresie szczególnie często spotykałam się z polskimi przedsiębiorcami, z którymi rozmawiałam o możliwych konsekwencjach Brexitu dla polskiej gospodarki i o kosztach  wynikających z braku przygotowania biznesu na to wydarzenie.

Aby przybliżyć to, co istotnego dzieje się w Unii, oraz jakie znaczenie mają obecnie zachodzące zmiany, organizuję też konferencje prasowe, publikuję teksty w prasie i udzielam wywiadów. Regularnie przedstawiam swoje stanowisko w różnych sprawach mających znaczenie dla Polski i Unii w blogu internetowym tygodnika POLITYKA.

Organizuję konferencje i seminaria na tematy europejskie, na które zapraszam wybitnych specjalistów i polityków europejskich. Są to zawsze spotkania otwarte dla publiczności, gdyż traktuję tę formę mojej działalności również jako jedno z narzędzi poszerzania pola dialogu obywatelskiego.

W czerwcu tego roku zorganizowałam, we współpracy z Europejską Radą Polityki Zagranicznej w Warszawie, konferencję „Nowa Europa, jaki przybierze kształt?”, z udziałem wpływowych posłów do Parlamentu Europejskiego, ekspertów oraz przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Jako panelistów zaprosiłam m.in. Profesor Gesine Schwan, byłą kandydatkę na prezydentkę Niemiec oraz  byłego wicepremiera profesora Jerzego Hausnera.

Co roku uczestniczę także w różnych debatach w think-tankach, zarówno w Polsce, jak i innych państwach członkowskich Unii. Wspieram też takie inicjatywy poprzez uczestnictwo w ich Radach Programowych.

Prowadzę Biuro Poselskie w Warszawie, do którego może przyjść każdy, aby porozmawiać o Europie, czy też prosić o interwencję w konkretnej sprawie. Pomagam, jeśli to tylko jest możliwe.

 

Danuta Hübner

http://danuta-huebner.pl/

Materiał sponsorowany przez: EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT

Wszelkie opinie zawarte w tym materiale przedstawiają stanowisko EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT

Materiał sponsorowany przez: EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT

Wszelkie opinie zawarte w tym materiale przedstawiają stanowisko EPP GROUP IN THE EUROPEAN PARLIAMENT


Pozostało 98% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"