Reklama

Francja: "żółte kamizelki" nie odpuszczają

W 16 tygodniu protestów "żółtych kamizelek" we Francji wzięło udział 36 tysięcy osób. To mniej niż w ubiegłym tygodniu, ale nadal dużo. Doszło do zamieszek

Publikacja: 02.03.2019 18:59

Foto: AFP

mk

Do starć z policją doszło w Lyonie, Nantes, Bordeaux i w Tuluzie, gdzie zatrzymano kilkanaście osób. W Paryżu, gdzie demonstrowało cztery tysiące osób, policja zatrzymała 19.

Na Polach Elizejskich policja użyła armatek wodnych aby rozpędzić tłum demonstrantów. W Lyonie „żółte kamizelki” demonstrowały ubrane na czarno, na znak żałoby. W czasie manifestacji doszło do starć z policją, która użyła gazów łzawiących. W Bordeaux, gdzie zablokowano główny dworzec, wzywano do „marszu na Paryż”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Tydzień po wyroku Bolsonaro usłyszał diagnozę. Syn: Mój ojciec już wygrał twardsze bitwy
Polityka
Julia Nawalna: Mój mąż został otruty. Są wyniki badań dwóch niezależnych laboratoriów
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Reklama
Reklama