Odznaczenia prezydent wręczył w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów. Jak głosi komunikat przyznano je: "założycielom i działaczom organizacji pozarządowych, którzy przyczynili się do budowy społeczeństwa obywatelskiego po 1989 roku".

Muzyk zapewnia, że odmowa nie wiąże się z brakiem szacunku dla Bronisława Komorowskiego. Jego postawa ma być sprzeciwem wobec lekceważenia wkładu muzyków rockowych w rozwój kultury. "Polskie władze państwowe  od lat odznaczają aktorów, reżyserów, poetów, pisarzy, malarzy, rzeźbiarzy za ich dokonania artystyczne i wkład w kulturę narodową - artystów rockowych nigdy. Teraz postanowiono  wręczyć nam odznaczenia za walkę o wolność, nie za sztukę." - napisał.

Zdaniem Hołdysa odznaczanie go za walkę o wolność po tak długim czasie mija się z celem.

Odznaczenia przyjęli dziś m.in. Janina Ochojska, siostra Małgorzata Chmielewska, Jerzy Owsiak, Tomasz Sadowski.