Kompromis prezesa nie do przyjęcia dla Ziobry

Prezes PiS przedstawił Zbigniewowi Ziobrze propozycję kompromisu. Europoseł propozycje odrzucił, lecz "wierzy w zwycięstwo PiS z prezesem Kaczyńskim"

Aktualizacja: 03.11.2011 01:29 Publikacja: 02.11.2011 14:47

Kompromis prezesa nie do przyjęcia dla Ziobry

Foto: ROL

Członkowie Komitetu Politycznego partii, którzy zebrali się w siedzibie PiS, zajęli się m.in. sprawą wiceszefa PiS Zbigniewa Ziobry. Ziobro wraz z innymi eurodeputowanymi Jackiem Kurskim i Tadeuszem Cymańskim oraz posłami Arkadiuszem Mularczykiem i Beatą Kempą przybyli do warszawskiej siedziby partii po godz. 14.

- My nie chcemy, by ktokolwiek ponosił konsekwencje, chcemy zgody, dobrej rozmowy, dyskusji, chcemy zwycięstwa - deklarował Ziobro w rozmowie z dziennikarzami tuż przed posiedzeniem komitetu.

Na posiedzenie komitetu zaproszony został też europoseł Tadeusz Cymański (nie jest on członkiem komitetu). Polityk ten ostatnio również krytykował w mediach sytuację w PiS. Według Hofmana, Cymański został zaproszony, "aby wyjaśnił swoje zachowanie, także wypowiedzi w mediach".

W ocenie Hofmana, za takie działania jak Cymańskiego niewątpliwie "należy się wykluczenie z partii". Zastrzegł jednak, że "zawsze istnieje możliwość poprawy".

Przed wejściem do siedziby PiS na posiedzenie komitetu Hofman podkreślał, że według statutu partii, środowe posiedzenie komitetu nie ma - bo nie może mieć - charakteru dyscyplinarnego. Jak mówił, rzecznik partyjnej dyscypliny Karol Karski nie będzie przedstawiał podczas posiedzenia żadnych rekomendacji, "bo nie tak wygląda procedura odwołania, od tego jest rzecznik dyscypliny".

Wobec Ziobry toczy się w PiS postępowanie dyscyplinarne mające związek m.in. z jego ubiegłotygodniowymi wywiadami. Wiceszef PiS mówił o konieczności demokratyzacji PiS, otwarcia się partii na inne środowiska.

Prezes proponuje, Ziobro mówi "nie"

Prezes PiS przedstawił propozycję kompromisu Zbigniewowi Ziobrze, ten jednak na chwilę obecną tę propozycję odrzucił - poinformował rzecznik PiS Adam Hofman.

Propozycja - jak mówi Hofman - zakłada oddanie się Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego do dyspozycji prezesa partii i zaprzestanie działań, które szkodzą PiS. Propozycja będzie aktualna jeszcze przez kilka dni.

Jeśli Ziobro i Kurski przyjmą propozycję kompromisu pozostaną we władzach Prawa i Sprawiedliwości – zapewnił w TVN24 Ryszard Czarnecki.

Równocześnie rozpoczęło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko Ziobrze, Kurskiemu i trzeciemu europosłowi Tadeuszowi Cymańskiemu. - To postępowanie będzie toczyło się w najbliższych dniach. Jeśli propozycja kompromisowa zostanie przyjęta, możemy wrócić do współpracy, jeśli nie, to postępowanie dyscyplinarne (ws. Ziobry i Kurskiego) zakończy się w parę dni - powiedział Hofman.

Dodał, że Ziobro, Kurski i Cymański zostali wezwani przed rzecznika dyscypliny partyjnej i będą mogli złożyć wyjaśnienia.

W ocenie rzecznika, przyjęcie propozycji kompromisu przez Ziobrę zakończyłoby okres "mocnej i intensywnej kampanii, która jest w tej chwili w mediach toczona przeciwko opozycji".

Hofman ocenił, że z tego, co mówił Zbigniew Ziobro wynika, że jedynym konkretnym postulatem są zmiany statutu partii, i że "na czele tych zmian miałby stanąć Zbigniew Ziobro".

- Byłoby to odebranie przywództwa w partii Jarosławowi Kaczyńskiemu, na to zgody nie ma, ale propozycja kompromisu ze strony Jarosława Kaczyńskiego jest - powiedział rzecznik.

Pytany, czy propozycja dla Ziobry nie jest upokarzająca, odparł: "nie sądzę, to jest propozycja, która w polityce często ma miejsce, tu nie ma mowy o upokorzeniu".

Jak mówił, chodzi o to, by spory, nawet ostre, o przywództwo w partii toczyć wewnątrz ugrupowania, a nie "jeżdżąc w kampanii, wspierając swoich kolegów, a nie całą partię", czy "pisząc listy do mediów".

Zaznaczył, że o kampanii wyborczej debatowano między innymi podczas ostatniego posiedzenia klubu przed ponad tygodniem. - Wszyscy mówili to, co myśleli, także Jacek Kurski, Zbigniew Ziobro, Arkadiusz Mularczyk i inni koledzy - powiedział Hofman. Dodał, że były "bardzo daleko idące słowa, ostre zarzuty".

Spodziewałem się czegoś innego, niż postępowania dyscyplinarnego wobec mnie, Ziobry i Kurskiego – powiedział w TVN24 Tadeusz Cymański. Możemy zapłacić wysoką cenę za nasze działania - na to się zanosi, ale mam nadzieję, że tak jednak nie będzie – dodał Cymański.

Kompromis, jak siłowe rozwiązanie

Porozumienie, dialog, dyskusja są nam bardzo potrzebne i ufam, że takie nastawienie wygra z wolą używania metod represji i prób zastraszenia - powiedział Zbigniew Ziobro.

- Uważamy, że PiS może i powinno zwyciężyć, uważamy, że Polska potrzebuje dobrych rządów wobec fatalnych rządów PO, które marnują szanse Polski i Polaków - powiedział.

Według niego "dyskusja właśnie teraz na temat tego co zrobić, aby PiS stało się taką formułą, która łączy, a nie dzieli, która łączy tysiące Polaków i pozwala uwierzyć im wszystkim", że PiS może zwyciężyć, to jest dziś "bardzo, bardzo potrzebne".

- My głęboko wierzymy w słuszność naszych postulatów, my wierzymy w możliwość zwycięstwa PiS z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, chcę to podkreślić, i dlatego jesteśmy konsekwentni w tym, co powiedzieliśmy - jeśli nie teraz, to kiedy - powiedział. Jak zaznaczył, "dziś jest czas na dobre wnioski dla PiS, dla zwycięstwa Polski, dla zwycięstwa PiS".

Polityka
Adam Bodnar odpowiedział na pytanie o rekonstrukcję rządu. „Trudno wystawiać samemu ocenę”
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
„Tak wygląda upadek polityka”. Prof. Antoni Dudek ocenia, co czeka rząd Donalda Tuska
Polityka
Prof. Jarosław Flis analizuje przegraną Rafała Trzaskowskiego
Polityka
Pierwszy transfer w Sejmie po wyborach. Ustawka czy przypadek?
Polityka
Sondaż: Dymisja rządu Donalda Tuska? Więcej Polaków przeciw niż za