Donald Tusk o wyciszaniu emocji po zajściach w prokuraturze

Premier Donald Tusk apeluje o niepodejmowanie decyzji w sprawie prokuratury wojskowej, pod wpływem emocji wywołanej próbą samobójczą płk. Przybyły

Aktualizacja: 11.01.2012 14:34 Publikacja: 11.01.2012 14:19

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Premier spotkanie z dziennikarzami rozpoczął od optymistycznej informacji. Przekazał, że Komisja Europejska oceniała kondycję Polski i ocena ta wypadła pozytywnie. Oznacza to, że stabilizujące gospodarkę działania rządu zostały uznane za wystarczające. Ocena KE ma wpływ nie tylko na gospodarkę Polski, ale również na sytuację ekonomiczną wszystkich tych, którzy spłacają kredyty zaciągnięte w obcych walutach - przekonuje szef rządu.

Co dalej z prokuraturą wojskową

Donald Tusk zapewnił, że ze szczególna troską przyjrzał się sytuacji w prokuraturze wojskowej. Spotkał się z prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości i uzyskał zapewnienie, że zamieszanie medialne po próbie samobójczej płk. Mikołaja Przybyły, nie ma wpływu na pracę samej prokuratury. Zrozumiałe jest, że to wydarzenie wzbudziło duże emocje wśród "ludzi reprezentujących instytucje" i w opinii publicznej - mówił premier.

Zaapelował też, by nie podejmować decyzji związanych z prokuraturą pod wpływem emocji.

Równocześnie szef rządu przyznał, że obecny kształt prokuratury wojskowej jest w dużym stopniu archaiczny, a zmiany "wydają się niezbędne". Dodał, że ma zaufanie do ministra sprawiedliwości, że dobrze przygotuje te zmiany. - Prace w ministerstwie w odniesieniu do zmian i reform w relacjach prokuratura wojskowa - pozostała część prokuratury trwają, a ich celem jest racjonalizacja wydatków, usprawnienie i unowocześnienie działania prokuratury. Nie ulega wątpliwości, że dzisiejszy kształt tych relacji i kształt prokuratury wojskowej, a także sądownictwa wojskowego, jest w dużym stopniu archaiczny i pochodzi z czasów, kiedy była inna filozofia państwa - ocenił Tusk. Zmiany legislacyjne w tej sprawie "wydają się niezbędne".

Premier przekonuje, że utrzymanie rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego od funkcji ministra sprawiedliwości wydaje się jak najbardziej pożądane. - Nawet jeśli jesteśmy dzisiaj świadkami emocji czy różnicy zdań w obrębie prokuratury, to nie jestem pewien, czy to wystarczający powód, aby tę ideę uniezależnienia prokuratury od polityków pogrzebać - oświadczył.

- Powiedziałbym nawet więcej, istota tej zmiany wydaje się jak najbardziej pożądana - utrzymanie tego novum, jakim jest rozdzielenie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego i zasadnicza niezależność prokuratora generalnego i podległej mu instytucji wobec polityków - dodał.

Wyciąganie wniosków personalnych - przedwczesne

Wyciąganie wniosków personalnych po próbie samobójczej prok. Przybyła byłoby przedwczesne - oświadczył premier.

- Wydaje mi się, że ze względu na dramatyzm tego zdarzenia i pewne okoliczności - nie wszystkie są jasne - wyciąganie dzisiaj wniosków personalnych byłoby zdecydowanie przedwczesne - powiedział. - Jestem przekonany - chyba o tym świadczą także pierwsze sygnały z ostatnich godzin - że nie ma tego typu konfliktu między osobami, które zarządzają dzisiaj prokuraturą, które uniemożliwiłyby dzisiaj pracę prokuratury jako takiej. Mam nadzieję, że kiedy te emocje opadną, wszyscy zainteresowani wrócą do takiego normalnego trybu pracy - dodał szef rządu.

Pierwsze sugestie personalne zapadną prawdopodobnie w połowie przyszłego tygodnia. - W mojej ocenie w połowie przyszłego tygodnia, może pod koniec przyszłego tygodnia, będziemy prawdopodobnie gotowi z pierwszymi sugestiami personalnymi - każdy w zakresie swoich konstytucyjnych i ustawowych kompetencji - powiedział premier.

O potrzebie lojalności

Uważam, że reakcja płk. Mikołaja Przybyła była reakcją bardzo przesadzoną - powiedział premier Tusk.

- Nie możemy nawet najbardziej dramatycznymi gestami odmawiać przełożonemu prawa do kontrolowania czy sprawdzania zasadności działania podwładnych. Prokurator generalny po to jest prokuratorem generalnym, żeby mieć prawo, a nawet obowiązek, sprawdzać swoich podwładnych, szczególnie w sprawach wymagających pieczołowitości i tak delikatnych, jaką była sprawa, jaką zajmował się płk Przybył - powiedział.

Premier przypomniał też, że lojalność podwładnego wobec przełożonego musi być kwestią bezdyskusyjną, szczególnie w takiej instytucji jak prokuratura. W ten sposób odpowiedział na pytanie, jak ocenia krytyczne wobec prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta wypowiedzi naczelnego prokuratora wojskowego Krzysztofa Parulskiego.

Premier powiedział, że nie przypomina sobie sytuacji, w których jego współpracownicy czy podwładni publicznie kwestionowaliby jego decyzje. Tusk zastrzegł jednak, że kwestia relacji między Prokuratorem Generalnym a jego zastępcą - Naczelnym Prokuratorem Wojskowym - "to nie jest zakres jego odpowiedzialności".

- Ale co do zasady, jestem absolutnie przekonany, szczególnie jeśli mówimy o takiej instytucji jak prokuratura, w tym ta część wojskowa, że lojalność podwładnego wobec przełożonego musi być kwestią bezdyskusyjną - oświadczył Tusk.

Premier spotkanie z dziennikarzami rozpoczął od optymistycznej informacji. Przekazał, że Komisja Europejska oceniała kondycję Polski i ocena ta wypadła pozytywnie. Oznacza to, że stabilizujące gospodarkę działania rządu zostały uznane za wystarczające. Ocena KE ma wpływ nie tylko na gospodarkę Polski, ale również na sytuację ekonomiczną wszystkich tych, którzy spłacają kredyty zaciągnięte w obcych walutach - przekonuje szef rządu.

Co dalej z prokuraturą wojskową

Pozostało 90% artykułu
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy