Sąd Najwyższy zajął stanowisko ws. przeliczenia głosów z II tury

Uchybienia w liczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich lub na błędnym wypełnianiu protokołów głosowania SN może zbadać bez potrzeby zarządzania ponownego przeliczania kart wyborczych - przekonuje Sąd Najwyższy.

Publikacja: 10.06.2025 18:53

Sąd Najwyższy zajął stanowisko ws. przeliczenia głosów z II tury

Wejście do budynku Sądu Najwyższego i informacja o miejscu składania protestów wyborczych

Foto: Materiały własne

Od kilku dni media donoszą o nieprawidłowościach, jakie mogły mieć miejsce podczas obliczania głosów w II turze wyborów prezydenckich. Pierwszy był przypadek  z obwodowych komisji  w Krakowie, gdzie w protokole komisji kandydatom błędnie przypisano głosy rywala. W efekcie zgłoszono, że Karol Nawrocki zdobył tam więcej głosów niż Rafał Trzaskowski, choć w rzeczywistości miało być odwrotnie.

Czytaj więcej

Bielan: 100 komisji pomyliło się na niekorzyść Trzaskowskiego, 100 na niekorzyść Nawrockiego

Przeliczenie głosów a głos ludu

Dziennikarze Onetu przeanalizowali wyniki podane przez Państwową Komisję Wyborczą i znaleźli co najmniej kilkanaście komisji z bardzo nietypowymi protokołami. Ich zdaniem wiele wskazuje na to, że wyniki obu kandydatów najprawdopodobniej zostały zamienione miejscami. Większość błędów miała miejsce w miastach i była na korzyść Karola Nawrockiego.  

W internecie już prawie 285 tys. osób podpisało petycję o ponowne przeliczenie głosów z II tury. "Z uwagi na niezwykle małą różnicę 369 591 głosów pomiędzy kandydatami w ostatnich wyborach prezydenckich, bardzo wysoką liczbę 189 tys. nieważnych głosów, a także liczne doniesienia o nieprawidłowościach w pracy komisji wyborczych, czujemy się w obowiązku zaapelować o ponowne przeliczenie wszystkich oddanych głosów" - napisali inicjatorzy petycji, którzy jako cel wyznaczyli zebranie właśnie 300 tys. podpisów poparcia.

Prawnicy są zgodni, że sama petycja to za mało, gdyż tylko Sąd Najwyższy może zarządzić ponowne liczenie głosów. Wiadomo już jednak, że raczej tego nie uczyni.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Podważanie wyniku wyborów prezydenckich to droga donikąd

SN: oględzin kart wyborczych dokona sąd rejonowy

Jak czytamy na stronie SN,  uchybienia w liczeniu głosów lub błędy w protokołach głosowania mogą stanowić podstawę protestów wyborczych (do wtorku wpłynęło 61 protestów). SN wskazał, że skarżący muszą nie tylko sformułować swoje zarzuty w takim proteście, ale także uzasadnić je oraz przedstawić lub wskazać dowody na ich poparcie.

"W trakcie rozpoznawania protestów kwestionujących ustalenia wyników głosowania lub wyniku wyborów Sąd Najwyższy może dopuścić dowód z oględzin kart wyborczych, w praktyce prowadzący do podobnego efektu, jak ponowne przeliczenie kart. Z reguły, Sąd Najwyższy zleca przeprowadzenie takiego dowodu właściwemu sądowi rejonowemu w ramach odezwy o udzielenie pomocy sądowej. Wówczas to sąd rejonowy, a nie Sąd Najwyższy, na posiedzeniu przeprowadza dowód, o wyniku którego informuje Sąd Najwyższy" - czytamy na stronie SN.

SN podkreśla, że dopiero złożenie protestu wolnego od braków formalnych otwiera drogę do jego merytorycznego badania. A jego wynikiem może być wyrażenie przez SN opinii, że protest jest zasadny albo niezasadny. W przypadku wyrażenia opinii o zasadności zarzutów protestu, Sąd Najwyższy wskazuje, czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów.

W dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy rozpoznawał zarzuty dotyczące ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, wiążące się z koniecznością oględzin kart wyborczych. Nigdy jednak nie zdarzyło się, by SN uznał, że tego typu zarzuty wpłynęły  na wynik wyborów. 

 

Od kilku dni media donoszą o nieprawidłowościach, jakie mogły mieć miejsce podczas obliczania głosów w II turze wyborów prezydenckich. Pierwszy był przypadek  z obwodowych komisji  w Krakowie, gdzie w protokole komisji kandydatom błędnie przypisano głosy rywala. W efekcie zgłoszono, że Karol Nawrocki zdobył tam więcej głosów niż Rafał Trzaskowski, choć w rzeczywistości miało być odwrotnie.

Przeliczenie głosów a głos ludu

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Nieruchomości
Sąd Najwyższy o rekompensatach za instalacje przesyłowe na działce
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja mObywatela. Co dzięki niej załatwimy?
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna: ministerstwo finansów wskazuje, o ile może wzrosnąć
W sądzie i w urzędzie
mObywatel z jeszcze jednym dokumentem potwierdzającym kwalifikacje