Niespecjalne zadania urzędników

Nagrody specjalne można dostać w ratuszu za to, co powinno się robić w ramach obowiązków

Publikacja: 05.09.2012 03:26

Jarosław Jóźwiak – nagrody warte 199 tys. zł przez pięć lat

Jarosław Jóźwiak – nagrody warte 199 tys. zł przez pięć lat

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Mimo zamrożenia pensji urzędników, które deklarowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, ratusz hojną ręką rozdaje tzw. nagrody specjalne. Dane, do których dotarła „Rz", odsłaniają wątpliwe praktyki przy nagradzaniu współpracowników pani prezydent.

Nagrody specjalne przyznawane są na wniosek przełożonego oprócz pensji, dodatków do niej, trzynastki czy nagród przysługujących urzędnikom co kwartał. „Rz" poznała wykaz takich nagród dla dyrektorów miejskich biur i ich zastępców.

I tak np. w 2011 r. za organizację uroczystej sesji rady miasta nagrody (po 5 tys. zł) dostało dwoje urzędników – dyrektor biura Rady Warszawy Krzysztof Rożek i jego zastępczyni Ewa Żakowicz. Czy nie należało to do ich obowiązków?

– Zorganizowanie takiej uroczystej rady to kilka miesięcy pracy, często po godzinach i w niedziele – mówi rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk. Wylicza, że trzeba wówczas m.in. współpracować z wieloma podmiotami (np. wynająć salę na Zamku Królewskim), zapewnić miejsca parkingowe, opracować noty biograficzne honorowych obywateli.

Wicedyrektor Biura Geodezji i Katastru Jadwiga Rygol dostała  7 tys. zł za „przejęcie obowiązków w nowym zadaniowym  układzie organizacyjnym biura". Jak tłumaczy Milczarczyk, powodów do przyznania nagrody było wiele, m.in. reorganizacja całego pionu katastru.

12 tys. zł nagrody przyznano za walkę o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Warszawa przegrała konkurs

Były też nagrody za przygotowanie naboru dla ławników (4 tys.), „weryfikację prawidłowości stawek podatkowych" (12 tys.) czy też przygotowanie publikacji „Europejski poradnik interesanta"  (8 tys.).

Najlepiej wynagradzaną osobą na liście jest wicedyrektor gabinetu prezydenta miasta Jarosław Jóźwiak, zaufany człowiek Hanny Gronkiewicz-Waltz. Przez pięć lat dostał w ten sposób 199 tys. zł. Większość za organizację imprez, m.in. obchodów rocznicy powstania warszawskiego i odzyskania niepodległości, wizyty Dalajlamy czy piątej rocznicy wejścia Polski do UE. W rekordowym 2010 r. jego nagrody specjalne wyniosły 91 tys. zł.

– To są wydarzenia, których przygotowanie trwa kilka miesięcy, a czasem nawet lat – tłumaczy dyrektor Jóźwiak. – A są to rzeczy, które robię po godzinach, po wykonaniu normalnych obowiązków w pracy.

Większość nagród w wykazie nie budzi kontrowersji. Ratusz nie ujawnił jednak wszystkich nagród specjalnych. Kwoty, które dostają urzędnicy niewydający decyzji administracyjnych, są tajne. Czy też dostają tak dużo nagród? – Nie czuję się rekordzistą – mówi dyrektor Jóźwiak, który zna listę wszystkich nagród, łącznie z tymi, których ratusz nie udostępnia.

Wysokość nagród specjalnych niemal z roku na rok rośnie, niezależnie od sytuacji finansowej miasta. W 2007 roku – kiedy Gronkiewicz-Waltz zaczynała rządy w stolicy – takimi nagrodami obdzieliła 546 osób. Wyniosły wówczas łącznie 2,1 mln zł. Już rok później było to 3,5 mln zł, w 2010 – 4,9 mln zł (ze względu na podwójne wybory), a w ubiegłym – 4,5 mln zł.

Sprawą zbulwersowani są opozycyjni radni.

– Patrząc na uzasadnienia niektórych nagród, trudno się domyślić, co należy do obowiązków urzędnika, a co nie – mówi radny Marcin Rzońca. – Wygląda na to, że pani prezydent ma bardzo hojną rękę.

Mimo zamrożenia pensji urzędników, które deklarowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, ratusz hojną ręką rozdaje tzw. nagrody specjalne. Dane, do których dotarła „Rz", odsłaniają wątpliwe praktyki przy nagradzaniu współpracowników pani prezydent.

Nagrody specjalne przyznawane są na wniosek przełożonego oprócz pensji, dodatków do niej, trzynastki czy nagród przysługujących urzędnikom co kwartał. „Rz" poznała wykaz takich nagród dla dyrektorów miejskich biur i ich zastępców.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem
Polityka
Roman Giertych mówi o fałszerstwach w wyborach prezydenckich. Nie dostał protokołów z SN
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Kidawa-Błońska o II turze wyborów: Ponowne przeliczenie głosów uspokoiłoby nastroje