Nigel Farage oświadczył też, że wielu muzułmanów ma bardziej skrajne poglądy na kwestię homoseksualizmu od Ann Widdecombe. Zdaniem Farage'a, są to sprawy sumienia, których partyjni liderzy nie powinni ani popierać, ani potępiać.
W rozmowie ze stacją ITV przywódca Brexit Party skrytykował media i polityków za "zaszczuwanie" Widdecombe. Podkreślił, że atakowanie ludzi za przekonania religijne wywoła mnóstwo problemów, nie tylko z rzymskimi katolikami, ale i muzułmanami.
- Nietolerancją jest, gdy stadna mentalność uznaje, iż pewna grupa ludzi ma nieakceptowalne w głównym nurcie poglądy i że trzeba takich ludzi usunąć z publicznych stanowisk za ich odrębny punkt widzenia - powiedział Farage. Opowiedział się za tym, by w życiu publicznym więcej osób myślało samodzielnie, a nie słuchało mediów.