Reklama

Deszcz zleceń dla byłego ministra

W cztery miesiące po odejściu z rządu Michał Boni, zanim został europosłem, PO zarobił ponad 160 tys. zł na ekspertyzach i opiniach.

Publikacja: 26.05.2015 11:06

Michał Boni

Michał Boni

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Pracował m.in. dla Europejskiej Stolicy Kultury, Lewiatana i „Samorządowej Polski". - W czasach pracy publicznej nie przyjmowałem zleceń – zapewnia „Rzeczpospolitą".

Michał Boni odszedł z funkcji ministra administracji i cyfryzacji pod koniec listopada 2013 r. Pół roku później (pod koniec maja 2014 r.) został wybrany posłem Parlamentu Europejskiego. W ciągu kilku miesięcy między pracą dla rządu PO a posłowaniem spadł na niego deszcz zleceń, na których Boni sowicie zarobił. Jak wykazał w oświadczeniu majątkowym – otrzymał ponad 160 tys. zł z pracy dla czterech podmiotów.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk lubi niespodzianki. Izabela Leszczyna wciąż nie wie, czy pozostanie na stanowisku
Polityka
Czy wybory prezydenckie były ważne? Adam Bodnar: Moja rola w tej sprawie zakończyła się
Polityka
Schetyna: Wielka liczba ministrów i wiceministrów wynika z tego, co otrzymaliśmy od PiS
Polityka
Konfederacja „języczkiem u wagi”. Jakie koalicje po wyborach parlamentarnych wyobrażają sobie Polacy?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Sondaż: Wyborcy PSL i Polski 2050 częściej krytykują rząd niż opozycję
Reklama
Reklama