Poseł PiS był gościem Polsat News, gdzie komentował roszady w partii. Tak jak informowała w piątek "Rzeczpospolita" nowym rzecznikiem PiS została Elżbieta Witek, a Mastalerek został rzecznikiem kampanii. Czytaj więcej
- Pracy w sztabie jest naprawdę niesłychanie dużo. Pan Mastalerek jest człowiekiem pełnym inwencji, pełnym pomysłów, jest tam potrzebny - tłumaczył na konferencji prasowej Kaczyński.
- Kierownictwo uznało, że trzeba rozdzielić te dwie funkcje (rzecznika partii i kampanii), że tak będzie to funkcjonowało lepiej. Premier Kaczyński jest najbardziej doświadczonym politykiem w Polsce, wielokrotnie podejmował (trafne) decyzje personalne, ufam że i tym razem ma rację. Wiele się u mnie nie zmieni. Będę dalej robił konwencje, spoty - mówił Mastalerek.
Przekonywał, że po kampanii raczej nie wróci do swojej funkcji. - Nie sądzę, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Nigdy nie zabiegałem o to. Gdzie indziej widzę swoją przyszłość. Nie powiem, bo nie chcę zapeszyć. Praca rzecznika w każdej instytucji, to praca ciężka, najlepiej wie to moja żona - przekonywał.
Na wcześniejszym briefingu w Sejmie dziękował liderowi PiS.