Reklama

Referenda orężem PO w walce z PiS

Opozycja z PO i PSL sądzi, że znalazła sposób na blokowanie projektu PiS w sprawie wielkiej Warszawy.

Aktualizacja: 03.04.2017 11:01 Publikacja: 02.04.2017 19:25

Referenda orężem PO w walce z PiS

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Referenda stają się najnowszą bronią samorządowców i opozycji w politycznym starciu o nowy ustrój stolicy. W rzeczywistości jest to już polityczna rozgrywka o władzę między największymi partiami.

Po niedawnym plebiscycie w Legionowie zarówno PO, jak i PSL zachęcają do organizacji kolejnych głosowań. – Do wakacji spodziewam się kilkunastu referendów – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Halicki z PO.

PiS chce zaś pokazać, że projekt ustawy, zgodnie z którą stolica miałaby się powiększyć o okoliczne miejscowości, jest konsultowany z mieszkańcami. Im więcej jednak referendów z takim wynikiem jak w Legionowie – gdzie 94 proc. głosujących odrzuciło zmiany w ustroju stolicy – tym trudniejszy politycznie dla PiS będzie cały projekt. Partia ta zapowiada, że konsultacje społeczne zakończą się do Wielkanocy. Później prace nad ustawą mają być wznowione, ale mogą się odbywać już w innej rzeczywistości politycznej.

Pruszków, Ożarów Mazowiecki, Podkowa Leśna – to tylko niektóre miejscowości, gdzie zapowiadane są referenda. W Nieporęcie planowane jest na 14 maja. W Podkowie Leśnej po zablokowaniu przez wojewodę uchwały rady gminy mieszkańcy zebrali błyskawicznie ponad 1000 podpisów – dużo więcej niż wymagane – by przeprowadzić referendum. W Raszynie komitet referendalny zebrał ponad 750 podpisów, co postawiło w trudnej sytuacji zdominowaną przez PiS radę gminy.

– Będziemy mobilizować samorządowców do organizowania kolejnych referendów w gminach okalających Warszawę – zapowiedział już w ubiegły czwartek na antenie RDC Andrzej Halicki, o którym „Rzeczpospolita" pisała jako o bardzo prawdopodobnym kandydacie Platformy na prezydenta Warszawy. Ten przekaz nie jest zaskakujący, bo kluczowym elementem w tej kampanii już teraz stał się ustrój Warszawy.

Reklama
Reklama

PiS w ostatnich tygodniach buduje wokół zmian przekaz, w którym liczy się przede wszystkim to, co mówią obywatele. – Zdanie mieszkańców jest dla nas najważniejsze – mówił na konferencji prasowej zapowiadającej start konsultacji społecznych poseł PiS Jarosław Krajewski, kolejny polityk, którego nazwisko pojawia się w grze wokół kandydatur na prezydenta Warszawy. – Partia rządząca przechodzi test suwerena – komentował referendum w Raszynie Jakub Stefaniak, typowany przez PSL na kandydata na prezydenta Warszawy.

Nie byłoby tego bez wyników głosowania w Legionowie. Jak słyszymy, sukces był zaskoczeniem nawet dla polityków PO. Reakcja PiS była jednak przewidywalna. Jacek Sasin mówił w Polsat News o „przedwczesnym" referendum – ze względu na brak gotowego projektu, chociaż przyznał jednocześnie, że jego wynik „powinien dać do myślenia" o konieczności wprowadzenia kolejnych poprawek. Ale bez zmiany strategii PiS czeka zapewne seria tłumaczeń w sprawie kolejnych negatywnych wyników. To wzmocni też przeciwników całego projektu zmian w samym obozie władzy.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama