Reklama

Policjanci nadal będą przechodzić testy sprawności fizycznej

Komendant Główny uchylił wytyczne o badaniach, co odczytano jako rezygnację z wymogów. Te jednak pozostają.

Aktualizacja: 29.06.2023 06:22 Publikacja: 29.06.2023 03:00

Liczba etatów w policji wzrosła do 107 tys., wakatów jest  blisko 13 tys. (12 proc. stanu).

Liczba etatów w policji wzrosła do 107 tys., wakatów jest blisko 13 tys. (12 proc. stanu).

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Posmak sensacji ma szeroko kolportowany wśród funkcjonariuszy skan pisma zatytułowanego „Wytyczne nr 2 Komendanta Głównego Policji” z 5 czerwca tego roku. Co nie dziwi, bo jego wydźwięk nieco szokuje – pismo uchyla wcześniejsze wytyczne nr 1 szefa formacji z kwietnia 2007 r. w sprawie „przeprowadzania w Policji badań psychofizjologicznych, psychologicznych oraz testu sprawności fizycznej, o których mowa w art. 35 a ustawy o Policji” (artykuł dotyczy testów sprawdzających predyspozycje do służby).

Czy coś się zmieni w systemie naboru do policji?

W policyjnym środowisku odebrano to jako rezygnację z wszelkich, dotąd wymaganych testów – dla kandydatów i  dla funkcjonariuszy już będących w służbie. Wyjaśnienie okazało się prozaiczne.

– Kwestie dotąd zawarte w wytycznych zostały uregulowane w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji. Dlatego, dla uporządkowania, zostały wykreślone z wytycznych – mówi „Rzeczpospolitej” Mariusz Ciarka, rzecznik KGP. – Wymogi sprawności fizycznej i pozostałe nadal istnieją – zaznacza.

Czytaj więcej

Prokuratura zajmie się ministrami, którzy nie odpowiadają na interpelacje? Poseł wskazuje paragraf

Żeby zostać policjantem, nadal więc trzeba przejść kilkuetapowe postępowanie kwalifikacyjne. Na początek test wiedzy z 40 pytaniami (np. o to, kto może ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, czy nocą wolno zrobić przeszukanie, kiedy użyć kajdanek). Następnie test sprawności fizycznej zaliczany po pokonaniu toru przeszkód w maksimum 1 min 41 s (tor i normy są jednakowe dla płci, a wyniki przelicza się na punkty). Później są badania psychologiczne, rozmowa kwalifikacyjna i ocena komisji lekarskiej.

Reklama
Reklama

– System przyjęć jest rankingowy, więc za prawidłowe odpowiedzi zbiera się punkty, i w pierwszej kolejności przyjmowane są osoby z największą punktacją – wyjaśnia rzecznik.

Nowego policjanta czeka ok. 6,5-miesięczne szkolenie podstawowe w policyjnej szkole, a potem adaptacja zawodowa – oddelegowanie (na 3 miesiące) do oddziału prewencji. Osoby z wiedzą specjalistyczną, np. informatyków, można przyjąć za zgodą szefa KGP bezpośrednio do danego pionu.

Nadal trzeba posiadać polskie obywatelstwo, nieposzlakowaną opinię, minimum średnie wykształcenie i nie być skazanym za przestępstwo (w tym skarbowe). – W tym roku planujemy przyjąć ok. 6 tys. osób, tyle pomieszczą policyjne szkoły. Mamy 4–5 chętnych na miejsce, wielu odpada na testach – mówi insp. Ciarka.

Liczba etatów w policji wzrosła do 107 tys., wakatów jest blisko 13 tys. (12 proc. stanu). Największe niedobory są w stołecznej policji, gdzie służba uchodzi za najcięższą.

Brakuje pasjonatów do pracy w policji

Wyszkolenie policjantów, zwłaszcza młodych, pozostawia wiele do życzenia, co widać na wrzucanych do internetu filmikach. Pokazują chaotyczne interwencje i obnażają niedostatki w przygotowaniu.

– Czkawką odbiło się skrócenie kursu podstawowego w czasie pandemii do 64 dni. Wrócił normalny tryb, ale „pandemiczni” policjanci wyszli niedouczeni – ocenia jeden ze starszych funkcjonariuszy. Inny zauważa, że system szkoleń jest archaiczny, za mało jest np. ćwiczeń w sytuacjach dynamicznych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Korupcyjna fala w policji. Ale nie w drogówce

– Wyszkolenia nabywa się z doświadczeniem, służbę trzeba tak organizować, żeby młodzi policjanci uczyli się od starszych. Tyle że wielu doświadczonych odeszło na emerytury – komentuje dr Cezary Tatarczyk, były szef policji na Pomorzu, ekspert ds. bezpieczeństwa z uczelni im. Kwiatkowskiego w Gdyni. Za najważniejsze u policjanta uważa predyspozycje moralne.

– Czyli świadomość roli, znaczenia służby publicznej. Że jest to poświęcenie, nienormowany czas pracy, potrzeba empatycznego podejścia do ludzi pokrzywdzonych i zdecydowania wobec przestępców, dawania przykładu swoim zachowaniem – wylicza dr Tatarczuk. Jak mówi, „wymogi psychofizyczne są określone w przepisach i łatwo je zmierzyć, predyspozycji moralnych już nie”. - A bez nich mamy potem sytuacje, że policjanci w radiowozie stawiają samochód na kopercie, bo poszli kupić kebaba – wolno im, ale jak egzekwują prawo, sami muszą je szanować. Bo mundur zobowiązuje – mówi ekspert.

I ocenia, że dziś „brakuje pasjonatów rozumiejących wymagania tej służby”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Policja
Miękkie lądowanie sierżant „Doris”. Ukarana tylko grzywną
Policja
Czarne chmury nad Marianem Banasiem
Policja
Znaleziono szczątki kolejnych dronów. Akcja służb w dwóch województwach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Policja
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie. Prokuratura wstępnie potwierdza ustalenia „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama