Reklama
Rozwiń

Kolejne wątpliwości wokół wybuchu granatnika w KGP. Złamano procedury?

Policja o eksplozji nie zawiadomiła inspektoratu budowlanego, który dowiedział się o niej z mediów – ustalił senator KO.

Publikacja: 18.01.2023 03:00

Jarosław Szymczyk

Jarosław Szymczyk

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

– Wiele wskazuje na to, że złamano procedury związane z prawem budowlanym – mówi senator KO Krzysztof Brejza. W ten sposób komentuje to, w jaki sposób do wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji podszedł nadzór budowlany.

Do zdarzenia doszło 14 grudnia, gdy komendant główny gen. Jarosław Szymczyk przestawiał na zapleczu gabinetu prezenty od Ukraińców. Były wśród nich tuby po granatnikach. Nastąpił wystrzał, który przebił sufit, a komendantowi uszkodził słuch.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Policja
Państwo w państwie. Tajemnice policyjnego pościgu i dramat rodziny Damiana
Policja
Kontrterroryści przejdą specjalne szkolenia
Policja
Były komendant główny policji w rękach CBA
Policja
Jak o 6 rano zatrzymano emerytkę, która groziła Owsiakowi? Kulisy akcji policji
Policja
W Polsce przybywa ataków na policjantów. Służby chcą interwencji europarlamentu