Reklama
Rozwiń
Reklama

Akcje pracownicze PZU zdematerializowane

W poniedziałek rano akcje pracownicze PZU zostały zdematerializowane. To oznacza, że ich posiadacze będą mogli złożyć zlecenia sprzedaży jeszcze we wtorek na pierwszą sesję w środę, na której walory ubezpieczyciela będą notowane

Publikacja: 11.05.2010 11:01

W 2001 r. 19,3 tys. pracowników PZU otrzymało nieodpłatnie walory stanowiące 15 proc. kapitału. Od tego czasu były one przedmiotem handlu na rynku niepublicznym. PZU ocenia, że w efekcie w rękach uprawnionych do otrzymania walorów pozostało jedynie 3,1 proc. papierów. Akcje skupowało szereg instytucji w ramach umów cywilnoprawnych.

Walory są utrzymywane na rachunkach rejestrowych w Domu Maklerskim PKO BP. Broker, na mocy umowy z PZU, nie pobiera od ich posiadaczy opłat z tego tytułu. Właściciele papierów nie muszą mieć także rachunku maklerskiego, aby złożyć zlecenie sprzedaży całości lub części akcji PZU. Muszą się jedynie stawić w placówce banku lub brokera. – To konieczne, ponieważ wymagana jest identyfikacja inwestora. Klientom dajemy oprócz 34 punktów obsługi klienta także 179 oddziałów banku. Pamiętajmy jednak, że rachunek rejestrowy nie pozwala na zakup akcji na rynku wtórnym - wyjaśnia Agnieszka Bujalska, z-ca dyrektora DM PKO BP.

Warunkiem dematerializacji było, by na dzień 23 kwietnia 2010 r. akcje pracownicze były wykazane w rejestrach depozytowych Domu Maklerskiego PKO BP i w księdze akcyjnej spółki. Z danych brokera wynika, że warunku tego nie spełniło jedynie około 20 tys. walorów z niemal 13 mln wszystkich

- Pamiętajmy, że akcje pracownicze były wydawane przed 10 laty, w niektórych przypadkach niewyjaśnione są sprawy spadkowe, które ciągną się długo - tłumaczy Agnieszka Bujalska.

Wicedyrektor DM PKO BP przypomina, że akcji nie trzeba sprzedawać na pierwszej sesji. - Nie będziemy pobierać opłat za utrzymywanie ich na rachunku rejestrowym w przyszłości - deklaruje Bujalska. Aby sprzedaż walorów nie wymagała wizyty w banku, posiadacze walorów mają po dematerializacji jeszcze dwie możliwości - przeniesienia ich na swój rachunek w innym domu maklerskim albo założenie rachunku w DM PKO BP (broker nie pobiera opłat za jego prowadzenia do końca roku). W pierwszym przypadku dom maklerski zaleca pośpiech, jeżeli ktoś myśli o składaniu zleceń na pierwszą sesję.

Reklama
Reklama

- Najpierw wydajemy zaświadczenie, potem inwestor okazuje je w swoim domu maklerskim, a ten dopiero występuje do nas o przekazanie papierów. Będziemy starać się reagować najszybciej, jak się da. Ale te osoby, które chciałyby zdążyć ze złożeniem zlecenia z własnego rachunku maklerskiego przed debiutem, powinny przyjść do naszych oddziałów rano - wyjaśnia z-ca dyrektora.

DM PKO BP prowadzi w sumie 210 tys. rachunków depozytowych - oprócz PZU, wykorzystują je m.in. posiadacze akcji pracowniczych banku.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama