Przecież teraz nic nie trzeba z tymi PIT-ami robić – mówią niektórzy podatnicy. I nie zaglądają nawet do przygotowanych przez fiskusa w serwisie Twój e-PIT zeznań. Niektórych nicnierobienie może jednak drogo kosztować. Sporządzone przez skarbówkę zeznania nie uwzględniają bowiem większości podatkowych preferencji, zdarzają się w nich też pomyłki. Dlatego warto zajrzeć do deklaracji i uzupełnić ją o przysługujące nam benefity.
Zeznanie w Twój e-PIT: warto sprawdzić ulgę na dzieci
Zacznijmy od najpopularniejszej ulgi, czyli odpisu na dzieci. W Twój e-PIT odliczenie od podatku jest wpisywane przez skarbówkę na podstawie informacji, które fiskus ma z poprzednich lat i rejestru PESEL. Trzeba jednak zweryfikować wyliczenia urzędników, można bowiem stracić część albo całą ulgę.
Oto sytuacja opisana przez czytelnika. Ma dwoje dzieci, 10-letniego syna i córkę, która w czerwcu 2024 r. skończyła 18 lat, ale nadal się uczy. Czytelnik może więc pomniejszyć podatek o 2224,08 zł (tyle wynosi odpis na dwójkę dzieci). Ulga przysługuje bowiem na dzieci małoletnie oraz pełnoletnie (do ukończenia 25. roku życia), które się uczą i nie przekraczają rocznego limitu dochodów (czytelnik zapewnia, że ten warunek też jest spełniony). Po zajrzeniu do Twój e-PIT okazało się jednak, że w zeznaniu jest wpisana tylko ulga na syna (czyli 1112,04 zł). I gdyby czytelnik nie zweryfikował rozliczenia i nie wykazał odpisu na córkę, straciłby ponad 1000 zł.
Zdarza się też (pisaliśmy o tym szerzej w „Rzeczpospolitej” z 7 kwietnia), że jeśli dziecko urodziło się w 2023 r. i w deklaracji za 2023 r. ulga była tylko za kilka miesięcy, to system Twój e-PIT przepisuje do zeznania za 2024 r. tylko to częściowe odliczenie. Takie zeznanie także trzeba poprawić, inaczej rodzic straci część odpisu.
Czytaj więcej
W zeznaniu przygotowanym przez fiskusa w Twój e-PIT jest wykazana przysługująca rodzicowi ulga na...