Użytkownicy Vinted na celowniku skarbówki. Platforma przekazała ich dane

Internetowa platforma handlowa Vinted przekazała dane o transakcjach swoich użytkowników skarbówce, a ta już wzywa ich do wyjaśnień. Wkrótce kontrole mogą objąć użytkowników Allegro, Olx, Booking czy Otomoto.

Publikacja: 21.03.2024 11:37

Użytkownicy Vinted na celowniku skarbówki. Platforma przekazała ich dane

Foto: Adobe Stock

mat

Taką informację podał portal wyborcza.biz, opisując przypadek osoby, która otrzymała informację od Vinted, że ma przesłać platformie raport o swoich transakcjach z 2023 roku. "Gdy nie dostaniemy raportu, będziemy zmuszeni zablokować pana konto" - napisano do użytkownika, który na Vinted sprzeda tylko używane rzeczy.

Dlaczego Vinted udostępniło dane użytkowników skarbówce

Na pytanie dziennikarzy o podstawę prawną zbierania danych o użytkownikach i przekazywania ich skarbówce, platforma Vinted powołała się na obowiązującą od trzech lat unijną dyrektywę DAC7, która ma zapobiegać wyłudzeniom podatkowym.

W Polsce dyrektywa, co prawda jeszcze nie została wdrożona, ale Vinted podjął działania już teraz, ponieważ jest zarejestrowany na Litwie, gdzie dyrektywę już obowiązuje.

Jak pisaliśmy niedawno na łamach „Rzeczpospolitej”, wdrażanie nowego unijnego obowiązku raportowania przez platformy internetowe danych o użytkownikach idzie w ślimaczym tempie.

„Nowa regulacja będzie miała poważne konsekwencje zarówno dla wielkich internetowych graczy jak Allegro, Olx czy Vinted, jak i ich użytkowników. Dla platform internetowych jej wprowadzenie oznacza konieczność gromadzenia i raportowania danych o określonych transakcjach przeprowadzanych za ich pośrednictwem. Dla użytkowników to zagrożenie, że skarbówka dowie się o ich aktywności w sieci, także tej aktualnej i przeszłej” - pisała Aleksandra Tarka. 

Co ważne, do raportu nie trafią jednak osoby, którym ten sam operator w roku kalendarzowym umożliwił mniej niż 30 transakcji sprzedaży na kwotę nie przekraczającą 2000 euro.

Kiedy dyrektywa DAC7 zacznie obowiązywać w Polsce

Polska powinna wdrożyć dyrektywę DAC7 do 31 grudnia 2022 r., ale termin nie został dotrzymany. Fiaskiem skończyła się pierwsza próba wprowadzenia nowych przepisów od 1 maja 2023 r., z obowiązkiem objęcia raportowaniem całego ubiegłego roku.

Nad rozwiązaniem problemu pracuje już nowy rząd. W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawiła się informacja o założeniach projektu. Poinformowano, że celem zmian jest nałożenie na platformy cyfrowe obowiązku sprawozdawczego dotyczącego sprzedawców działających z ich pomocą. A także zbudowanie mechanizmu wymiany informacji o sprzedawcach pomiędzy państwami członkowskimi oraz poprawa obecnych, w tym wprowadzenie możliwości przeprowadzania wspólnych kontroli.

Przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2024 r., ale raportowanie ma objąć dane od 2023 roku. 

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne