Czytelniczka zamierza odkupić zagospodarowaną już działkę (domek drewniany, drzewka, ogrodzenie itp.) położoną w większym kompleksie pracowniczych ogródków działkowych. – Czy ta transakcja musi być przeprowadzona przez notariusza i czy będę płaciła od tego jakiś podatek? – pyta.
„Odsprzedaż” ogródka działkowego znajdującego się w kompleksie ogrodów należących do Polskiego Związku Działkowców, zwanych do niedawna pracowniczymi, a teraz rodzinnymi, nie wymaga formy notarialnej. Strony jednak mogą, dla swej większej pewności, udać się do notariusza. Zgodnie z prawem o notariacie może on nadać formę aktu notarialnego każdej umowie, jeżeli taka jest wola stron.
[srodtytul]Własność domku i drzew[/srodtytul]
Formy aktu notarialnego wymaga tylko sprzedaż i darowizna nieruchomości, prawa użytkowania wieczystego oraz spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Tymczasem użytkownik działki nie jest właścicielem gruntu. Jest tylko właścicielem nasadzeń, urządzeń i obiektów znajdujących się na działce, wykonanych lub kupionych z własnych środków, w tym domku, altany itp.
Status użytkownika działki określa [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=179035]ustawa z 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych[/mail], która zastąpiła ustawę z 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych. Jeżeli zaś chodzi o sam grunt, to zgodnie z art. 14 tej ustawy Polski Związek Działkowców (PZD) ustanawia na rzecz swoich członków prawo użytkowania działek.