Reklama

Pechowcy płacą podatek dwa razy

Urzędy skarbowe domagają się od nabywców działek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych, mimo że wcześniej już go zapłacili w cenie VAT. Zdarza się, że muszą oddać fiskusowi prawie 25 proc. wartości nieruchomości

Aktualizacja: 05.06.2008 08:41 Publikacja: 05.06.2008 07:50

Jeśli transakcja jest opodatkowana VAT, to nie podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych – to podstawowa zasada tych podatków.

Niektórzy nabywcy gruntu płacą jednak obie te daniny. W sumie odprowadzają więc fiskusowi jedną czwartą wartości gruntu. Tak dzieje się, gdy sprzedawca występuje o zwrot VAT, uznając, że nie było podstaw do odprowadzenia tego podatku, bo sprzedaży nie dokonano na zasadzie działalności gospodarczej. Jeśli urząd zgodzi się z tym stanowiskiem, to sprzedawca odzyskuje niesłusznie zapłacony podatek. Tak samo będzie, gdy osoba zbywająca grunty wygra spór przed sądem. Dla nabywcy oznacza to kłopoty i konieczność zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych. I nie jest to zagrożenie tylko teoretyczne – świadczą o tym listy naszych czytelników.

– Nabyliśmy z żoną działkę budowlaną. Zapłaciliśmy cenę powiększoną o 22 proc. VAT – w akcie notarialnym są to oddzielne kwoty. Później sprzedający odzyskał VAT. Dowiedzieliśmy się o tym, gdy dostaliśmy wezwanie z urzędu skarbowego do zapłacenia dodatkowo podatku od czynności cywilnoprawnych, mimo że wcześniej zapłaciliśmy cenę z VAT.

Okazało się, że co najwyżej możemy liczyć na umorzenie odsetek za zwłokę, a i to nie jest jeszcze pewne – pisze rozgoryczony nabywca gruntu. I pyta, jakim prawem sprzedający odzyskał zapłacone przez niego pieniądze, które miały trafić do urzędu skarbowego. Jego zdaniem skoro państwo się zrzekło VAT, to powinno go oddać osobie, która go sfinansowała.

Urząd skarbowy nie może jednak oddać pieniędzy bezpośrednio nabywcy. To dlatego, że nie jest on podatnikiem. Nie zmienia tego fakt, że to on finansuje podatek. Nie znaczy to, że nabywca działki nie otrzyma zwrotu niesłusznie zapłaconego VAT. Musi go jednak dochodzić od kontrahenta. Wiele zależy od sformułowania umowy. Jeśli był w niej wyszczególniony VAT, to nie powinno być wątpliwości, że sprzedawca ma obowiązek go oddać jako świadczenie nienależne.

Reklama
Reklama

To oznacza, że także osoby kupujące działki dziś powinny zadbać o szczegółowe uregulowanie zasad ustalania ceny. Być może przyda się to w przyszłości, gdy okaże się, że transakcja wcale nie powinna podlegać opodatkowaniu VAT.

Osoby, które podczas zakupu działki zapłaciły VAT, który później sprzedawca odzyskał, mogą walczyć o jego zwrot. Sprawa jest jednoznaczna, jeśli w akcie notarialnym strony wyraźnie wykazały cenę netto i VAT. Wtedy nie ma wątpliwości, że VAT to świadczenie nienależne.

Sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdy ustalono cenę, nie precyzując, czy zawiera ona VAT. Jednak także wtedy kupujący ma szanse na jego odzyskanie. Jeśli sprzedawca opodatkował transakcję i wystawił fakturę, aby odzyskać niesłusznie zapłacony podatek, powinien ją skorygować, a formalnie przepisy wciąż wymagają posiadania potwierdzenia odbioru faktury korygującej przez kontrahenta. I to może być karta przetargowa kupującego. Choć trzeba pamiętać, że nie jest ona zbyt mocna. Zasadę tę zakwestionował bowiem Trybunał Konstytucyjny, a jej zgodność z prawem wspólnotowym także jest wątpliwa.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Prawo w Polsce
Jest pierwsze weto. Karol Nawrocki mówi o „szantażu wobec społeczeństwa"
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama