Tylko spłata kredytu bankowego na zakup lokalu pozwala skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Uznał tak w interpretacji dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Z wnioskiem zwróciła się kobieta, która nabyła dom w darowiźnie i sprzedała go po trzech latach. Uzyskane pieniądze przeznaczyła na spłatę kredytu i pożyczki, z których sfinansowała zakup nowego mieszkania. Bank odmówił jej jednak kredytu mieszkaniowego na zakup nowej nieruchomości. Otrzymała jedynie 50 tys. zł kredytu konsumpcyjnego, który – zgodnie z umową – mogła przeznaczyć na dowolny cel. Pożyczyła też 80 tys. zł od matki, jednak pieniądze nie zostały przekazane na konto, lecz do ręki. Kupiła za to nowe mieszkanie, a po sprzedaży starego domu, który nie nadawał się do zamieszkania ze względu na zły stan techniczny, spłaciła obie pożyczki.