Wina Mazurka: Latarnia na końcu świata
Dalej jest tylko Antarktyda, no i Hrubieszów. Mimo to oni robią tam wino. Przylądek Igielny to ostatnie miejsce, o którym bym pomyślał, ale miłość do wina...
Robert Mazurek: Traktat o mieszaniu kisielu
Puszcza, inflacja, Rospuda, kabel od telefonu Dudy, wirus, świrus, cukier, kornik drukarz, dziki, śnięte ryby, przekop, przykop, zakop – na niczym się nie...
Wina Mazurka: Wina po afrykańsku
Panta rhei, powiedział kudłaty facet z kamienia i z Efezu, po czym tak zbrzydli mu ludzie, że uciekł w góry i został wegetarianinem. Leczył się okładami z...