Wina Mazurka: Wina po afrykańsku
Panta rhei, powiedział kudłaty facet z kamienia i z Efezu, po czym tak zbrzydli mu ludzie, że uciekł w góry i został wegetarianinem. Leczył się okładami z...
Robert Mazurek: Pigment po polsku
Nie wydaje mnie się, by Osiecka, pisząc dla Skaldów, że nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale by gonić go, miała profetyczne zacięcie. Raczej to afryka...
Kataryna: Problemy pierwszego świata
Demi Lovato: „Kiedy musiałam się zdecydować, czy skorzystać z toalety dla kobiet, czy dla mężczyzn, czułam, jakby nie było toalety dla mnie. Bo niekonieczn...
Irena Lasota: Sankcje są dobre
Różni apologeci Rosji Putina, którym wtórują jak zawsze nieuki, mądrale, mędrcy i inni użyteczni idioci, twierdzą, że sankcje są nieskuteczne politycznie,...
Wina Mazurka: Ujamaa zabutelkowana
Nieśmiertelny żart grubasa, że na razie inwestuje w masę, ale przyjdzie czas na rzeźbę, sprawdza się w opisywaniu tanzańskiego winiarstwa. Na razie idą w i...