Reklama

Tomasz P. Terlikowski: W Irlandii po aborcji przyszedł czas na eutanazję

Nie lubię mieć racji. Naprawdę tego nie lubię. Ale czasem mi się to jednak zdarza. Gdy kilka lat temu pisałem czy mówiłem o tym, że akceptacja aborcji pociąga za sobą, wcześniej czy później, akceptację eutanazji, wielu ludzi pukało się w głowy.

Aktualizacja: 10.06.2018 11:31 Publikacja: 07.06.2018 22:16

Tomasz P. Terlikowski: W Irlandii po aborcji przyszedł czas na eutanazję

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

– To oszołomstwo – przekonywali mnie. Teraz mogę mieć satysfakcję (nie mam jej, bo sprawa jest zbyt poważna), ponieważ moje przewidywania się sprawdziły. A świetnym tego przykładem jest Irlandia, w której po przegranym przez obrońców życia (a właściwie przez Zieloną Wyspę) referendum w sprawie utrzymania ósmej poprawki zakazującej dokonywania aborcji już stawia się postulaty legalizacji eutanazji lub przynajmniej wspomaganego samobójstwa.

I tak wiceminister John Halligan zapowiedział, że rząd powinien rozpocząć pracę nad projektem ustawy dotyczącym eutanazji. To, jego zdaniem, kwestia „współczucia i pomocy cierpiącym ludziom", a wprowadzić się ją powinno... oczywiście przy pomocy ruchu obywatelskiego analogicznego do tego, który działał w sprawie aborcji. Identyczne postulaty formułuje socjalistyczny deputowany Gino Kenny. – Myślę, że kiedy opadnie już kurz debaty w sprawie aborcji, zdecydowana większość dostrzeże konieczność zmiany prawa w stosunku do ludzi, którzy chcieliby uzyskać pomoc w śmierci, szczególnie w przypadku nieuleczalnej choroby. To jest kwestia współczucia – przekonywał Kenny.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Drony, polityka i chaos. Czy Polska potrafi mówić jednym głosem?
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Tajemnica technologicznego sznura Lenina rozwiązana
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Reklama
Reklama