Reklama

Marek Prawda: Unia Europejska nie wtrąca się w gender

W społeczeństwach pojawia się polaryzacja, moralne dyskredytowanie inaczej myślących. W efekcie ogranicza się wolność słowa. Bez swobody wymiany myśli nie da się jednak wyjaśnić złożoności rzeczywistości. A to ona stała się współczesnym problemem - mówi Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Publikacja: 25.01.2019 09:00

Marek Prawda: Unia Europejska nie wtrąca się w gender

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Unia Europejska jest projektem ideologicznym?

Unia Europejska jest projektem cywilizacyjnym. Nie określałbym jej jako projektu ideologicznego. Po wyciągnięciu wniosków z kryzysu, Unia się teraz odbudowuje. Zresztą od początku swego istnienia była reakcją na dramat. Wymyśliło ją pokolenie, które pamiętało o tragicznej przeszłości. Ale Unia nie może być tylko projektem ludzi starszych, którzy pamiętają. Młodzi nigdy nie będą mieli tej samej motywacji. Trzeba więc tak opowiedzieć historię Europy, żeby młodzi zrozumieli, jaka jest stawka tego projektu. Pokolenia powojenne w Niemczech i Francji chciały zerwać z dziedziczną wrogością i stworzyły Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. Dopiero wokół tego projektu stopniowo powstało wszystko inne. Trudno mówić, żeby napędzała to jakaś ideologia. To było tworzenie elementów, które miały zapobiec powrotowi do tego, co się zdarzyło.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Mizera: Sztuka w czasach przedwojennych
Reklama
Reklama