Aktualizacja: 03.10.2019 15:41 Publikacja: 04.10.2019 10:00
Foto: Shutterstock
Charytatywna organizacja Oxfam rozpoczęła we wrześniu kampanię mającą zachęcać konsumentów do niekupowania nowych ubrań. „Nośmy te, które już mamy, naprawiajmy, cerujmy" – przekonuje Oxfam. A jeśli już chcemy kupować, to najlepiej używane.
W czasach rozpasanego konsumpcjonizmu jest to apel szlachetny, lecz w polskich warunkach trafi raczej w próżnię. Ochota do kupowania jest u nas wciąż silna i nic nie wskazuje, żeby słabła. Mimo rosnącego poziomu życia wciąż daleko nam do zachodniej Europy. Polski rynek odzieżowy postrzegany jest jako rozwojowy, pojawiają się nowe marki, sklepów przybywa. Z danych Eurostatu wynika, że udział wydatków na modę w krajach europejskich spada, a w Polsce rośnie. Polak wydaje na ubrania rocznie około 300 euro, cztery razy mniej niż średnio Europejczyk, ale wiadomo także, że zarabia mniej niż Francuz czy Niemiec. Kupuje zatem nowe, ale także używane. Według danych GUS ponad 10 mln dorosłych Polaków ubiera się w sklepach z odzieżą używaną.
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas