Reklama

Instynkt stadny kontra lockdown

Setki tysięcy osób na całym świecie zlekceważyły zagrożenie koronawirusem i łamiąc zasady bezpieczeństwa, ignorując surowe kary, wyszły na ulice, by protestować, świętować czy po prostu poczuć się częścią wspólnoty Lockdown nie wygasił instynktu stadnego, ale wręcz go spotęgował.

Publikacja: 24.07.2020 18:00

Instynkt stadny kontra lockdown

Foto: AFP

Mogłoby się wydawać, że żyjemy w świecie indywidualistów. Skupionych na sobie, myślących głównie o realizacji własnych potrzeb, najpewniej czujących się we własnych czterech ścianach, własnym królestwie. Pandemia koronawirusa była testem tych przekonań i postaw. I nagle się okazało, że jednak jesteśmy istotami społecznymi. Nie tylko z trudem znosimy przymusowe odseparowanie od innych, ale wyzwolona przez samotność, narastająca potrzeba kontaktu z grupą przemieniła się w masowe protesty, huczne świętowanie i ignorowanie bezpieczeństwa, byleby tę na powrót odkrytą potrzebę zrealizować.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama