Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.02.2021 17:19 Publikacja: 19.02.2021 18:00
Foto: Stock Adobe
Można by zatem się cieszyć, że w końcu coś się zmieniło. Ale nic bardziej błędnego. Sąd biskupi w Gdańsku poinformował wprawdzie, że wyrok wydano, ale na pytanie: jaki, odpowiedział, że nie ujawni, bo to akurat jest tajne. Kuria zaś odwołała ks. Dymera z funkcji, ale, jak się okazało, z powodu stanu zdrowia, a nie zarzutów – które zresztą za moralnie pewne jeden z poprzednich metropolitów uznał kilkanaście lat temu i które potwierdziły prokuratura i sąd. A potem, choć media społecznościowe huczą, a w mediach świeckich dyskutuje się o tym na całego, praktycznie zapadła cisza. Wypowiedział się tylko prymas, uznając, że sprawa trwała za długo, kilku księży wyraziło żal i oburzenie, w tym najbardziej zasłużeni dla tej sprawy dominikanie (ze szczególnym uwzględnieniem ojca Marcina Mogielskiego), inni domagali się rezygnacji metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi, jeszcze inni zaczęli się zastanawiać, co można zmienić. I tyle.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas