Niewierny

Magdi Allam przez kilka lat próbował być dla Włochów twarzą „umiarkowanego islamu”. Gwałtowne reakcje na jego chrzest zdają się świadczyć, że nie on jeden przestał wierzyć w dialog chrześcijaństwa z islamem

Publikacja: 29.03.2008 01:10

Niewierny

Foto: Reuters

Chrzest Magdiego Allama, dotychczas najpopularniejszego włoskiego muzułmanina, przyjęty z rąk Benedykta XVI w Bazylice watykańskiej stał się światowym wydarzeniem medialnym świąt wielkanocnych. Świat islamu natychmiast oskarżył konwertytę o śmiertelny grzech apostazji, a papieża o prowokację. Co więcej, chrzest wicenaczelnego „Corriere della Sera” wywołał toczącą się do dziś gorącą dyskusję w całych Włoszech.

Watykan i Allam muszą bronić się nawet przed atakami z własnych katolickich szeregów. Jeśli zaś wszystko sprowadzić do kolejnego konfliktu katolicko-islamskiego, po stronie muzułmanów z różnych powodów pośrednio opowiedzieli się politycznie poprawni niewierzący, wojujący ateiści, a nawet radykalni katoliccy publicyści ocierający się o faszyzm. Ale to już we Włoszech nikogo nie dziwi.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”