Reklama

Błędny rycerz z Neuschwanstein

Zamczysko Ludwika II Bawarskiego stało się synonimem bajkowości, pierwowzorem zwiastuna dziecięcych filmów Walta Disneya. Tymczasem było scenerią dramatu okrutnego jak bajki braci Grimm i niemieckie ekspresjonistyczne kino grozy

Publikacja: 03.01.2009 00:40

Błędny rycerz z Neuschwanstein

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Kiedy mój syn miał kilka lat, wiele niedzielnych popołudni spędziliśmy na układaniu z kilkuset puzzli pejzażu Neuschwanstein. Pewnie i w innych rodzinach zabawę kończy wspólne podziwianie zamku w promieniach słońca, z dwoma jeziorami o błękitnej tafli w tle i ośnieżonymi szczytami Alp górującymi ponad neoromańskimi wieżycami. Zamek jaśnieje śnieżną pokrywą dachów i blanków albo odbija złote barwy jesieni. Widok jest słodki jak czekolada z mleka, którą dają alpejskie krowy.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama