Dwóch kumpli i ona

Drake Doremus od początku swojej kariery eksploruje właściwie jeden temat – reżyser przez lata wyspecjalizował się w filmach o relacjach międzyludzkich oraz wpisanej w nie intymności, często skrajnie afektywnej i wyczerpującej, wręcz destrukcyjnej. Tak było w bardzo dobrym, odkrytym na festiwalu Sundance, „Do szaleństwa" (2011), gdzie analizował związek na odległość (dość ekstremalną, bo pomiędzy Los Angeles a Londynem).

Publikacja: 03.07.2020 18:00

Dwóch kumpli i ona

Foto: materiały prasowe

W równie udanych „Przebudzonych" (2015) portretował z kolei dwoje zakochanych w sobie ludzi, żyjących w futurystycznym i dystopijnym świecie, w którym emocje nie istnieją. Po sztafaż science fiction sięgnął też w „Kochanku idealnym" (2018), redukując romantyczną miłość do ciągu zer i jedynek. Także w „Nowości" (2017) przyglądał się kobiecie i mężczyźnie, uzależnionym od telefonów i aplikacji randkowych, decydujących się porzucić dotychczasowe przyzwyczajenia na rzecz zbudowania stałej więzi.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił