Reklama
Rozwiń

Królowa bez królestwa

Bezsprzecznie królowa lat 60. "Talia, złożona z samych dżokerów", "Tak jednak kierowała swym życiem, że wyszło jak najgorzej"... W półtora roku po śmierci doczekaliśmy się biografii Elżbiety Czyżewskiej.

Publikacja: 04.02.2012 00:01

Po lekturze mam mieszane uczucia. Szkoda, że Iza Komendołowicz nader powierzchownie – mówiąc eufemistycznie – potraktowała zainteresowanie peerelowskich służb specjalnych artystką, gdy ta poślubiła amerykańskiego korespondenta w Warszawie Davida Halberstama, na którego z inspiracji Departamentu Prasy i Informacji MSZ miał pozytywnie oddziaływać Daniel Passent (tak twierdzi Filip Gańczak w pracy "Filmowcy w matni bezpieki"). Ogranicza się zaledwie do reprodukcji kilku meldunków przechowywanych w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej. (m.in. pióra TW "Literata", czyli Zygmunta Kałużyńskiego).

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A