Dwie Europy

Europa ma większy problem niż bankrutująca Grecja czy Portugalia. Większy niż trylionowy dług czy pogwałcenie własnych definicji deficytu i suwerenności państw. Kryzys finansów przerodził się w zderzenie czołowe.

Publikacja: 09.03.2012 19:00

Tomasz Wróblewski

Tomasz Wróblewski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Cała ta idealistyczna gadanina o wspólnych korzeniach i jednym tyglu cywilizacyjnym niespecjalnie przystaje do rzeczywistości i rachunku ekonomicznego. Bogatsza, stara Unia skoncentrowana jest na utrzymaniu socjalnego status quo. Na przywilejach, długich wakacjach, krótszym dniu pracy i życiu ponad stan. Nasza Europa w pogoni za wzrostem gospodarczym nastawiona jest na zasypywanie przepaści między Wschodem a Zachodem. Jest gotowa do wyrzeczeń, oszczędzania, niższych zarobków, elastyczniejszych form pracy. Wszystko, byle gonić i dogonić Zachód.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama